ITF Ślęza: Gadomski gra dalej, finał debla bez polskiej pary

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piotr Gadomski awansował do półfinału turnieju ITF rozgrywanego w Ślęzy. Kwalifikację do tej fazy zawodów uzyskali również trzej pozostali najwyżej rozstawieni tenisiści.

Nie było niespodzianek w czwartkowych ćwierćfinałach turnieju ITF rozgrywanego na kortach twardych klubu Matchpoint w Ślęzy. O miejsce w sobotnim finale powalczy czterech najwyżej rozstawionych zawodników, a wśród nich oznaczony "trójką" Piotr Gadomski, który pokonał 6:4, 6:4 Czecha Roberta Rumlera. Co ciekawe, 22-letni warszawianin w obecnym tygodniu zanotował już trzecie kolejne zwycięstwo w takim stosunku nad swoim rywalem.

Zanim na korcie pojawił się nasz jedyny pozostający w grze singlista, swoje mecze wygrali inni faworyci. Rozstawiony z numerem pierwszym Niemiec Stefan Seifert ograł 6:3, 6:4 Filipa Brtnickiego, a turniejowa "dwójka", Czech Roman Jebavy, zwyciężył 6:2, 6:4 Davida Pela. Trzech setów do awansu potrzebował tylko Rosjanin Denis Macukiewicz, który dość niespodziewanie męczył się z Petrem Michnevem.

W czwartek wyłoni zostali również finaliści turnieju debla. O tytuł nie zagrają rozstawieni z numerem drugim Mikołaj Jędruszczak i Arkadiusz Kocyła, którzy gładko ulegli 3:6, 0:6 Stefanowi Seifertowi i Torstenowi Wietosce. Oznaczeni "trójką" Niemcy o mistrzowskie trofeum powalczą z holenderską parą Jeroen Benard i David Pel, która w półfinale pokonała 6:1, 6:2 Szweda Lucas Renard i Australijczyka Jacoba Scotta.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Półfinały singla zostaną rozegrane w piątek, a początek gier organizatorzy zaplanowali na samo południe. Jako pierwsi do rywalizacji przystąpią Seifer i Macukiewicz, którzy jeszcze nigdy wcześniej nie mieli okazji zmierzyć się na zawodowych kortach. Drugi półfinał, pomiędzy Gadomskim a Jebavým, rozpocznie się nie przed godz. 14:00. Polak spotkał się wcześniej ze starszym od siebie o rok Czechem tylko raz, podczas Futuresa w Libercu, gdzie w I rundzie reprezentant naszych południowych sąsiadów zwyciężył pewnie 6:3, 6:0. Po zakończeniu gier singlowych, wyłonieni zostaną triumfatorzy turnieju debla.

Tauron Cup, Ślęza (Polska) ITF Men's Circuit, kort twardy, pula nagród 10 tys. dol.

GRA POJEDYNCZA

półfinał gry pojedynczej:

piątek, 2 sierpnia

Stefan Seifert (Niemcy, 1) - Denis Macukiewicz (Rosja, 4) Roman Jebavý (Czechy, 2) - Piotr Gadomski (Polska, 3)

ćwierćfinał gry pojedynczej:

czwartek, 1 sierpnia

Stefan Seifert (Niemcy, 1) - Filip Brtnicky (Czechy, Q) 6:3, 6:4 Roman Jebavý (Czechy, 2) - David Pel (Holandia, Q) 6:2, 6:4 Piotr Gadomski (Polska, 3) - Robert Rumler (Czechy) 6:4, 6:4 Denis Macukiewicz (Rosja, 4) - Petr Michnev (Czechy) 6:4, 6:7(4), 6:3

GRA PODWÓJNA

finał gry podwójnej:

piątek, 2 sierpnia

Stefan Seifert (Niemcy, 3) / Torsten Wietoska (Niemcy, 3) - Jeroen Benard (Holandia) / David Pel (Holandia)

półfinał gry podwójnej:

czwartek, 1 sierpnia

Stefan Seifert (Niemcy, 3) / Torsten Wietoska (Niemcy, 3) - Mikołaj Jędruszczak (Polska, 2) / Arkadiusz Kocyła (Polska, 2) 6:3, 6:0

Jeroen Benard (Holandia) / David Pel (Holandia) - Lucas Renard (Szwecja) / Jacob Scott (Australia) 6:1, 6:2

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
Nathii Gawronska
1.08.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jutro jadę na korty, będzie wrzask :D  
avatar
RvR
1.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda tego debla, bo można było śmiało postarać się o coś więcej (Choć mam świadomość, że Seifert nie jest w grze podwójnej aż takim słabeuszem). Jutro Piotrek będzie musiał pokazać coś więcej Czytaj całość