ATP Cincinnati: Janowicz wylosował Blake'a, Kubot zagra w eliminacjach

Nasz najlepszy aktualnie tenisista, Jerzy Janowicz, po raz drugi będzie miał okazję zagrać na kortach twardych turnieju Western & Southern Open. W ubiegłym sezonie łodzianin odpadł w finale kwalifikacji, ale tym razem ma z racji rankingu pewne miejsce w głównej drabince.

WTA Cincinnati: Agnieszka Radwańska znów w połówce z Sereną, Ula w kwalifikacjach

Polak został rozstawiony z numerem 16., a w I rundzie wylosował Jamesa Blake'a. 33-letni Amerykanin otrzymał od organizatorów dziką kartę. Kolejnym rywalem Janowicza może być kwalifikant lub objawienie zeszłego sezonu, Słowak Martin Klizan. W przypadku dwóch zwycięstw na drodze łodzianina może już stanąć oznaczony "trójką" David Ferrer, a w ćwierćfinale Juan Martín del Potro. W połówce naszego reprezentanta najwyżej rozstawiony jest lider rankingu, Novak Djoković.

Drugi z Polaków, 31-letni Łukasz Kubot, w Cincinnati zagra po raz czwarty. Lubinianin wcześniej występował tutaj w latach 2009-2010 oraz w ubiegłym sezonie i za każdym razem odpadał po rozegraniu pierwszego spotkania w głównej drabince. Tym razem, podobnie jak w swoim debiucie, Kubot będzie zmuszony grać w eliminacjach, w których został oznaczony ósmym numerem.

Pierwszym rywalem Polaka będzie w sobotę Benjamin Becker, którego trenerem jest Jan Stočes, na co dzień szkoleniowiec naszego reprezentanta. Zwycięzca tego pojedynku w niedzielnym finale kwalifikacji zmierzy się albo z rozstawionym z "jedynką" Chorwatem Ivanem Dodigiem, albo z Amerykaninem Michaelem Russellem.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Turniej Western & Southern Open o puli nagród 3,08 mln dolarów to siódme w sezonie zawody o randze ATP World Tour Masters 1000. Z Top 10 nie zagra w tym roku tylko Francuz Jo-Wilfried Tsonga, a mistrzowskiego tytułu będzie bronił Szwajcar Roger Federer, pięciokrotny triumfator. Ośmiu najwyżej rozstawionych zawodników otrzymało w I rundzie wolny los.