Przed rokiem Jarosława Szwiedowa urwała Serenie Williams seta w IV rundzie Wimbledonu, tym razem Amerykanka pokonała Kazaszkę bez większych problemów. Liderka rankingu wygrała 63. mecz w sezonie (bilans 63-4) i o ćwierćfinał zagra ze Sloane Stephens, której w styczniu uległa w Australian Open. Serena w trzech meczach w Nowym Jorku straciła łącznie osiem gemów - wcześniej rozbiła Francescę Schiavone 6:0, 6:1 oraz Galinę Woskobojewą 6:3, 6:0. 31-latka z Palm Beach Gardens walczy w tym roku o swój piąty tytuł na Flushing Meadows (1999, 2002, 2008, 2012). Najlepszym rezultatem Szwiedowej, która rok temu w Wimbledonie wsławiła się wygraną seta z Sarą Errani bez straty punktu (tzw. złoty set), w Wielkim Szlemie pozostaje ćwierćfinał Rolanda Garrosa z 2010 i 2012 roku.
Kapitalna wymiana z dwoma obronnymi wolejami Szwiedowej i efektownym minięciem Sereny dała Amerykance w czwartym gemie I seta break pointa, ale Kazaszka uratowała się wygrywającym serwisem. W szóstym gemie Williams przełamała rywalkę na sucho, popisując się efektownym minięciem po linii oraz akcją głęboki forhend - wolej i do końca utrzymała tę przewagę. W ósmym gemie Szwiedowa obroniła piłkę setową, gdy po jej szczęśliwym zagraniu na linię Serena wpakowała forhend w siatkę. Wieńcząc wspaniałą wymianę szczęśliwym wolejem (piłka przeszła na drugą stronę po taśmie) Amerykanka uzyskała dwa setbole w dziewiątym gemie i wykorzystała już pierwszego, wygrywającym serwisem.
Na otwarcie II seta Szwiedowa oddała podanie na sucho, na koniec pakując forhend w siatkę. W drugim gemie Williams odparła break pointa asem posłanym przez środek kortu, a w piątym popisała się wspaniałym lobem bekhendowym oraz kapitalną defensywą. Amerykanka ofiarnie wybrała drajw woleja Kazaszki, która w końcu wpakowała smecza w siatkę, dając liderce rankingu break pointa. Serena efektownym krosem forhendowym podwyższyła prowadzenie na 4:1. W siódmym gemie Szwiedowa obroniła dwie piłki setowe, ale Serena uzyskała trzecią, a mecz dobiegł końca, gdy Kazaszka przestrzeliła drajw woleja.
W trwającym 74 minuty spotkaniu na konto Williams wpadły 22 kończące uderzenia i 16 niewymuszonych błędów. Szwiedowej naliczono trzy piłki wygrane bezpośrednio i 21 błędów własnych. Amerykanka zaserwowała sześć asów, oddała tylko pięć piłek przy swoim pierwszym podaniu, wykorzystała cztery z ośmiu break pointów oraz zdobyła 10 z 13 punktów przy siatce.
Carla Suarez (nr 18) pokonała Jie Zheng (WTA 56) 6:2, 6:4 i powalczy o trzeci wielkoszlemowy ćwierćfinał w karierze (po Rolandzie Garrosie 2008 i Australian Open 2009). W trwającym 89 minut spotkaniu obie zawodniczki miały po 13 kończących uderzeń, a chińskiej półfinalistce Wimbledonu 2008 i Australian Open 2010 zanotowano o 10 niewymuszonych błędów więcej (33-23). Zheng wygrała dwa wcześniejsze spotkania z Suárez - w 2008 roku w Pucharze Federacji i rok później w Eastbourne, w obu nie tracąc seta.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Kolejną rywalką Suárez będzie półfinalistka imprezy sprzed dwóch lat Andżelika Kerber (nr 8), która rozbiła 6:0, 6:4 Kaię Kanepi (nr 25). W ciągu 62 minut gry Niemka zapisała na swoje konto 16 kończących uderzeń i popełniła tylko dziewięć niewymuszonych błędów. Estonce naliczno 15 piłek wygranych bezpośrednio i 29 błędów własnych. Kerber wykorzystała pięć z 11 break pointów oraz skorzystała z dziewięciu podwójnych błędów rywalki. Kanepi pokonała Niemkę w II rundzie tegorocznego Wimbledonu i później osiągnęła drugi ćwierćfinał w All England Club (2010). Zawodniczka z Tallinna w każdym z wielkoszlemowych turniejów docierała do ćwierćfinału - w Rolandzie Garrosie w 2008 i 2012 roku, a w US Open trzy lata temu. Kerber, która Kanepi uległa także w 2009 roku w Sydney, tylko w Australian Open nie miała jeszcze okazji walczyć o półfinał.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy (Decoturf), pula nagród w singlu kobiet 9,406 mln dolarów
piątek, 30 sierpnia
III runda gry pojedynczej:
Serena Williams (USA, 1) - Jarosława Szwiedowa (Kazachstan) 6:3, 6:1
Andżelika Kerber (Niemcy, 8) - Kaia Kanepi (Estonia, 25) 6:0, 6:4
Carla Suárez (Hiszpania, 18) - Jie Zheng (Chiny) 6:2, 6:4