Lukas Rosol w tym roku przegrywał już z dwoma polskimi tenisistami. W Marsylii Czech musiał uznać wyższość Jerzego Janowicza, a w piątek, w Sankt Petersburgu poległ w starciu z Michałem Przysiężnym. W przyszłotygodniowym turnieju ATP World Tour 250 w Bangkoku, Rosol może ponieść porażkę z rąk kolejnego reprezentanta naszego kraju, bowiem los skojarzył go w I rundzie Łukaszem Kubotem.
Dla 31-letniego lubinianina będzie to debiut w imprezie PTT Thailand Open. Z Rosolem, rozstawionym w międzynarodowych mistrzostwach Tajlandii z numerem ósmym, Kubot dotychczas mierzył się trzykrotnie (dwa razy w turniejach ATP World Tour i raz w Challengerze) i odniósł jedno zwycięstwo. W stolicy Tajlandii, Kubot będzie celował w pierwszy od Wimbledonu wygrany mecz w głównym cyklu męskich rozgrywek.
Triumfator tego pojedynku, w 1/8 finału, zagra z Tajwańczykiem Yen-Hsunem Lu bądź Jewgienijem Donskojem z Rosji. Największymi gwiazdami tegorocznej edycji zawodów w Bangkoku są Tomáš Berdych, broniący tytułu Richard Gasquet i Milos Raonić.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
W turnieju gry podwójnej Tomasz Bednarek i Johan Brunström zostali rozstawieni z numerem czwartym. Pierwszymi rywali polsko-szwedzkiej pary będzie debel rosyjsko-uzbecki Michaił Jełgin / Denis Istomin.
Natomiast trzeci z naszych reprezentantów, Mateusz Kowalczyk, postanowił połączyć swe siły ze Słowakiem Igorem Zelenajem i w I rundzie zmierza się z tajskimi bliźniakami, Sanchaiem i Sonchatem Ratiwatanami.