ATP Bangkok: Tomic wyeliminował Karlovicia, Berdych, Gasquet i Raonic poznali rywali

Ivo Karlović skreczował w meczu I rundy turnieju ATP w Bangkoku z Bernardem Tomiciem. Swoich premierowych rywali poznali najwyżej rozstawieni tenisiści: Tomas Berdych, Richard Gasquet i Milos Raonic.

Uraz pleców uniemożliwił Ivo Karloviciowi dokończenie meczu I rundy turnieju ATP w Bangkoku z Bernardem Tomicem. Spotkanie, które tuż po losowaniu okrzyknięto hitem inauguracyjnej fazy zmagań w Thailand Open, nie zawiodło oczekiwań. W trzymającym do końca w napięciu pierwszym secie górą w tie breaku okazał się Chorwat. W drugim secie utalentowany Australijczyk wykorzystał chwilę serwisowej zapaści 13 lat starszego rywala i wygrał tę odsłonę 6:4.

Pierwsze oznaki, że ze zdrowiem Karlovicia nie jest najlepiej pojawiły się w drugiej partii. Chorwacki tenisista przedłużał przerwy między punktami, a na jego twarzy malował się grymas bólu. Mimo to gracz w Zagrzebia zacisnął żeby i w decydującym secie był dość blisko sukcesu. Nie wykorzystał jednak trzech break pointów w trzecim gemie, a po chwili sam oddał podanie. Tomic wyszedł na prowadzenie 3:1, a przy 4:2 Karlović zrezygnował z kontynuowania pojedynku.

Następnym przeciwnika reprezentanta Australii będzie finalista międzynarodowych mistrzostw Tajlandii z zeszłego sezonu, ubiegłotygodniowy mistrz turnieju w Metz, Gilles Simon, rozstawiony z "czwórką".

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Z turnieju odpadł jedyny reprezentant gospodarzy w głównej drabince singlowej, Wishaya Trongcharoenchaikul. 18-letni Taj, 1217. rakieta świata, ugrał tylko dwa gemy z starciu z innym Australijczykiem, Marinko Matoseviciem. Tenisista z Melbourne w 1/8 finału zmierzy się z oznaczonym numerem trzecim, Milosem Raoniciem.

Najwyżej rozstawiony uczestnik turnieju, Tomáš Berdych, swoją tegoroczną kampanię w Bangkoku rozpocznie starciem z Roberto Bautistą. Hiszpan potrzebował godziny i 50 minut, aby wygrać 7:5, 7:6(2) ze szwajcarskim kwalifikantem Marco Chiudinellim.

Pierwszym rywalem na drodze Richarda Gasqueta do obrony wywalczonego przed rokiem tytułu będzie Lukáš Lacko. Reprezentant Słowacji bardzo łatwo poradził sobie z Alejandro Fallą, wygrywając 6:3, 6:2 w zaledwie 57 minut. Wtorek nie był szczęśliwym dniem dla Kolumbijczyków, bowiem oprócz Falli przegrał także Santiago Giraldo, który uległ Go Soeda. Japończyk zrewanżował się tym samym za porażkę poniesioną kilkanaście dni temu w rozgrywkach Pucharu Davisa.

Reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni w II rundzie zagra z Feliciano Lopezem. Rozstawiony z numerem szóstym Hiszpan wygrał 6:3, 6:3 z debiutującym w głównym cyklu męskich rozgrywek 18-letnim Serbem, Laslo Djere.

W poniedziałkowych meczach zwycięstwa odnosili reprezentanci Holandii. Robin Haase okazał się lepszy od Daniela Gimeno, natomiast Igor Sijsling uporał się z turniejową "siódemką", Finem Jarkko Nieminenem.

Thailand Open, Bangkok (Tajlandia)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 567,35 tys. dolarów
poniedziałek-wtorek, 23-24 września

I runda gry pojedynczej:

Feliciano López (Hiszpania, 6) - Laslo Djere (Serbia, WC) 6:3, 6:3
Igor Sijsling (Holandia) - Jarkko Nieminen (Finlandia) 6:3, 7:6(1)
Robin Haase (Holandia) - Daniel Gimeno (Hiszpania) 6:2, 6:4
Bernard Tomic (Australia) - Ivo Karlović (Chorwacja) 6:7(3), 6:4, 4:2 i krecz
Lukáš Lacko (Słowacja) - Alejandro Falla (Kolumbia, Q) 6:3, 6:2
Roberto Bautista (Hiszpania) - Marco Chiudinelli (Szwajcaria, Q) 7:5, 7:6(2)
Marinko Matošević (Australia) - Wishaya Trongcharoenchaikul (Tajlandia, WC) 6:1, 6:1
Gō Soeda (Japonia, Q) - Santiago Giraldo (Kolumbia, Q) 3:6, 6:1, 6:2

Komentarze (3)
Alk
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ivo kolejny uraz, znowu krecz. Marinko zniszczył młodzika, komuś trzeba było dać WC, ale wynik był do przewidzenia.