Środowe zwycięstwo z Kevinem Andersonem i awans do III rundy turnieju BNP Paribas Masters pozwoliły Rogerowi Federerowi wypełnić misję, z którą Szwajcar przybył do Paryża. Maestro zapewnił sobie awans do Finałów ATP World Tour, ale nie zamierza zwalniać tempa i w meczu 1/8 finału dał pokaz pięknego tenisa, wygrywając z Philippem Kohlschreiberem. Dla Niemca była to ósma porażka w ósmym meczu przeciw słynnemu bazylejczykowi.
Federer wyszedł na kort pozytywnie nastawiony. Od początku prezentował charakterystyczne dla siebie luz i swobodę, grał agresywnie, nie bał się podejmować ryzyka, stosował nieszablonowe rozwiązania. Kohlschreiber przyjął warunki, które narzucił mu utytułowany przeciwnik, dotrzymywał kroku, ale w decydujących momentach, górę brała klasa i rutyna Szwajcara.
Mistrz paryskiego turnieju sprzed dwóch lat zwycięstwa w obu partiach zapewniał sobie w końcówkach. W secie pierwszym uzyskał przełamanie w gemie ósmym, a w drugiej odsłonie w dziewiątym. W całym meczu Federer ani razu nie musiał bronić się przed stratą podania, notując 24 uderzenia wygrywające i 21 niewymuszonych błędów.
W ćwierćfinale Federer będzie mógł zrewanżować się Juanowi Martínowi del Potro za niedzielną porażkę z finału turnieju w rodzinnej Bazylei. Argentyńczyk nie bez kłopotu rozprawił się w trzech setach z Grigorem Dimitrowem, nazywanym "Bułgarskim Federerem".
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Dimitrow wykorzystał wykorzystał słaby początek rywala, błyskawicznie uzyskał przełamanie i pierwszego seta wygrał 6:3, który w przerwie pomiędzy setami poprosił o przerwę medyczną. Argentyńczyk stopniowo uzyskiwał przewagę, ale Bułgar ratował się serwisem. Jednak Palito w końcu zanotował breaka i wygrał drugą partię. W secie trzecim obaj tenisiści pewnie utrzymywali własne podania, lecz w końcówce utalentowany Bułgar nie wytrzymał napięcia, oddał serwis, a Del Potro po godzinie i 45 minutach zakończył mecz.
Pogromca Michała Przysiężnego z 1/16 finału, John Isner solidnie postraszył Novaka Djokovicia. Amerykański bombardier w partii otwarcia obronił sześć break pointów i zapisał ją na swoje konto, wygrywając w tie breaku, ale w dwóch kolejnych setach, zmagający się z kłopotami żołądkowymi 28-latek z Greensboro ugrał ledwie trzy gemy.
Rywalem Djokovicia w ćwierćfinale będzie Stanislas Wawrinka. Rozstawiony z numerem siódmym Szwajcar stracił pięć gemów w starciu z Nicolásem Almagro, czym wykonał ważny krok w kierunku pierwszego w karierze występu w Finałach ATP World Tour. Wawrinka, by wywalczyć awans do londyńskiej imprezy potrzebuje jeszcze jednego wygranego meczu, bądź też porażki Milosa Raonicia w czwartkowym meczu z Tomášem Berdychem.
W starciu obrońcy tytułu BNP Paribas Masters z ubiegłorocznym półfinalistą, David Ferrer nie dał szans Gillesowi Simonowi. Oznaczony numerem trzecim Hiszpan wygrał w godzinę i 16 minut 6:2, 6:3.
BNP Paribas Masters, Paryż (Francja)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 2,646 mln euro
czwartek, 31 października
III runda gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 2) - John Isner (USA, 13) 6:7(5), 6:1, 6:2
David Ferrer (Hiszpania, 3) - Gilles Simon (Francja, 15) 6:2, 6:3
Juan Martín del Potro (Argentyna, 4) - Grigor Dimitrow (Bułgaria) 3:6, 6:3, 6:4
Roger Federer (Szwajcaria, 5) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy) 6:3, 6:4
Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 7) - Nicolás Almagro (Hiszpania, 12) 6:3, 6:2