- To będzie szczególne miejsce - mówi Jim Courier, kapitan Amerykanów, w rozmowie z oficjalną stroną internetową Pucharu Davisa. - Dotąd widziałem kort usytuowany na stadionie bejzbolowym tylko raz, podczas halowego turnieju w Toronto w 1990 roku.
Amerykanie przygotują kort ziemny, bo będą starać się zatrzymać Andy'ego Murraya, a to nie jest ulubiona nawierzchnia lidera Brytyjczyków (bilans 1-11 z zawodnikami z Top 10). - Nasi zawodnicy, inaczej niż amerykańscy tenisiści z dawniejszych czasów, czują się w miarę komfortowo na mączce, mają na niej dobre rezultaty.
W 1900 roku spotkanie rozegrane zostało w Bostonie. W ekipie amerykańskiej wystąpił Dwight Davis, fundator tytułowej nagrody. Tak została otwarta historia Pucharu Davisa.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!