Ulice jego rodzinnego Manacor są pełne napisów "Bon Nadal", jak katalońskojęzyczni mówią sobie "Wesołych Świąt". Po francusku znaczyłoby to jedynie "Dobry Nadal" - od tego zaczyna się materiał w dzienniku, który w czwartek w Paryżu po raz drugi uhonorował Nadala tytułem "mistrza mistrzów".
Wypad na galę do Paryża był tylko przerywnikiem w przedświątecznych przygotowaniach Nadala, który trenuje oczywiście na Majorce. Jego partnerem do niedzieli będzie 17-letni Chorwat Borna Corić, mistrz US Open juniorów i nr 332 rankingu ATP, przybyły na Baleary na tydzień.
Nadal wylatuje do Zjednoczonych Emiratów Arabskich 25 grudnia. Dwa dni później zainauguruje pokazówkę w Abu Zabi: jego rywalem w półfinale będzie David Ferrer lub Stanislas Wawrinka.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!