Władze australijskiego tenisa z uwagą przyglądają się temu projektowi. W Azji już niemal wszystko zostało ustalone. W International Tennis Premier League, taką nazwę będą nosić te rozgrywki, mają występować wielkie gwiazdy białego sportu.
Projekt ITPL jest oparty na niesamowicie popularnej w Indiach lidze krykieta (IPL). Według wstępnych planów, w rozgrywkach ma wziąć udział od sześciu do dziesięciu zespołów, a mecze mają być rozgrywane w sześciu azjatyckich miastach.
Podobnie jak w IPL, tenisiści otrzymają wynagrodzenie za zaprezentowanie barw klubu z danego miasta. Projekt jest w zaawansowanej fazie, ale eksperci zwracają uwagę, że może się nie powieść z powodu i tak już bardzo napiętego kalendarza turniejów zawodowego cyklu.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Z uwagą przygląda się temu Craig Tiley, prezydent Tennis Australia, i planuje stworzenie podobnego przedsięwzięcia na antypodach. - Patrzymy z uwagą na wszystko, co może mieć wpływ na rozwój tenisa w naszym kraju. Uważamy, że im więcej regionów mocno zainteresuje się tenisem, tym lepiej dla całego australijskiego tenisa - powiedział.
Czy stworzenie superligi tenisa to dobry pomysł? 
