Po raz trzeci w karierze Michał Przysiężny wystąpił w głównej drabince turnieju ATP w Ad-Dausze i po raz trzeci nie zdołał odnieść zwycięstwa. W dramatycznym, wyrównanym i pełnym zwrotów sytuacji pojedynku na korcie nr 2 w katarskiej stolicy Polak przegrał z Florianem Mayerem.
Już w gemie otwarcia Polak został przełamany "na sucho", ale błyskawicznie odrobił stratę. Pierwsza odsłona obfitowała w break pointowe szanse. Skuteczniejszy w ich egzekwowaniu okazał się Niemiec, który czterokrotnie zanotował przełamanie, samemu dwukrotnie oddając własne podanie.
W drugiej odsłonie Przysiężny o wiele bardziej efektywnie spisywał się przy własnym podaniu. Nie przegrał ani jednego punktu przy pierwszym serwisie, przy drugim ledwie cztery, a przełamanie, które uzyskał w gemie szóstym, pozwoliło mu wygrać tę partię 6:3.
Finałowy set rozpoczął się od prowadzenie Mayera 3:0. Gdy wydawało się, że Niemiec pewnie zakończy ten pojedynek, Przysiężny wrócił do gry, przełamując rywala w gemie dziewiątym. Ołowek ze stanu 2:5 wyrównał na 5:5, następnie obaj tenisiści zdobyli jeszcze po jednym gemie i o losach meczu rozstrzygać musiał tie break.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Decydująca rozgrywka rozpoczęła się po myśli naszego tenisisty, który już w pierwszym punkcie wywalczył przewagę mini przełamania. Na przerwę Przysiężny schodził prowadząc 4-2, ale od tego momentu kolejne punkty wędrowały na konto Mayera. Pochodzący z Bawarii 30-latek wygrał cztery kolejne wymiany z rzędu i wyszedł na prowadzenie 6-4. Polak obronił pierwszego meczbola przy własnym serwisie, ale za drugą szansą Mayer zakończył cały pojedynek.
W trwającym dwie godziny i pięć minut spotkaniu, w którym obaj tenisiści wygrali po 100 punktów, Przysiężny posłał osiem asów, popełnił pięć podwójnych błędów serwisowych i wykorzystał cztery z dziesięciu break pointów.
Mayer, który zaserwował sześć asów i pięciokrotnie uzyskał breaka, w II rundzie zagra z rozstawionym z numerem trzecim Andym Murrayem. Szkot w meczu otwarcia pokonał Mousę Shanana Zayeda z Kataru, nie tracąc nawet gema.
Qatar ExxonMobil Open, Ad-Dauha (Katar)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 1,096 mln dolarów
poniedziałek, 31 grudnia
I runda gry pojedynczej:
Florian Mayer (Niemcy) - Michał Przysiężny (Polska) 6:2, 3:6, 7:6 (5)