ATP Ad-Dauha: Gimeno pokonany po raz czwarty, zwycięska inauguracja Kubota

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Łukasz Kubot udanie zainaugurował swoje występy w nowym sezonie. Polski tenisista pokonał w poniedziałek Daniela Gimeno w I rundzie zawodów rozgrywanych w katarskiej Ad-Dausze.

W tym artykule dowiesz się o:

31-letni Łukasz Kubot po raz szósty w karierze zmierzył się z Danielem Gimeno i odniósł czwarte zwycięstwo. Wcześniej klasyfikowany aktualnie na 72. pozycji w świecie lubinianin okazał się lepszy od Hiszpana podczas turniejów w Costa do Sauipe (2009), Stuttgarcie (2011) oraz Bazylei (2013). Gimeno ograł natomiast Polaka w 2012 roku w Sankt Petersburgu i w I rundzie Australian Open 2013.

Premierowa odsłona początkowo układała się po myśli pochodzącego z Walencji 28-latka, który w rankingu ATP zajmuje obecnie 77. lokatę. Gimeno w piątym gemie wywalczył przełamanie, a następnie po obronie dwóch break pointów wyszedł na 4:2. Od tego momentu inicjatywę na korcie przejął Kubot, który zapisał na swoje konto cztery kolejne gemy, wieńcząc tym samym pierwszego seta przy czwartej okazji.

Drugą partię polski tenisista rozpoczął od szybkiego przełamania, ale Hiszpan odrobił stratę i doprowadził do remisu po 2. Kluczowe dla losów tej części meczu okazały się dwa następne gemy: najpierw lubinianin utrzymał serwis do 40, a następnie przełamał podanie rywala do 30, obejmując bezpieczne prowadzenie. Od tej pory ręka Kubotowi już nie zadrżała i nasz reprezentant kontrolując wydarzenia na korcie mógł się cieszyć z pierwszego zwycięstwa w nowym sezonie.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Pojedynek Kubota z Gimeno trwał 80 minut i zakończył się zwycięstwem Polaka 6:4, 6:3. Nasz reprezentant wygrał 64 ze 121 rozegranych punktów, nie zaserwował ani jednego asa i popełnił dwa podwójne błędy. Z 11 wypracowanych break pointów wykorzystał łącznie cztery. Hiszpan natomiast posłał dwa asy, a na przełamania zamienił oba uzyskane break pointy.

Rywalem Kubota w pojedynku o ćwierćfinał międzynarodowych mistrzostw Kataru będzie w środę albo Daniel Evans, który udanie przeszedł w poniedziałek przez trzystopniowe kwalifikacje, albo rozstawiony z numerem siódmym Ernests Gulbis. Spotkanie Brytyjczyka z Łotyszem odbędzie się we wtorek.

We wtorek na kort w Ad-Dausze wyjdzie również Kubot, który wspólnie z Marcinem Matkowskim przystąpi do rywalizacji w grze podwójnej (trzeci mecz od godz. 12:30 czasu polskiego). Przeciwnikami biało-czerwonych będą rozstawieni z numerem trzecim Chorwat Ivan Dodig i Brazylijczyk Marcelo Melo. Wcześniej, jako drudzy w kolejności od godz. 12:30 naszego czasu, na kort numer 2 wyjdą Michał Przysiężny i Niemiec Florian Mayer.

Qatar ExxonMobil Open, Ad-Dauha (Katar) ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 1,096 mln dolarów poniedziałek, 30 grudnia

I runda gry pojedynczej:

Łukasz Kubot (Polska) - Daniel Gimeno (Hiszpania) 6:4, 6:3

Źródło artykułu:
Komentarze (8)
avatar
Eliza Szyszkowska
30.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Luki :)  
avatar
basher
30.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z Ernestsem będzie trudniej. Łukasz musi dobrze serwować.  
avatar
gatto
30.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobry początek :)  
SEFMLIS
30.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oby tak dalej.  
avatar
GoVika
30.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Come on Łuki, niech ten sezon będzie Twój!