Lukas Rosol i João Sousa stworzą parę deblową w turnieju ATP w Sydney, a ich premierowymi rywalami będą Jerzy Janowicz i Maks Mirny, Nim jednak dojdzie do tej konfrontacji (we wtorkowy poranek polskiego czasu), Czech i Portugalczyk zmierzyli się ze sobą w I rundzie singla. Górą z tego boju wyszedł reprezentant naszych południowych sąsiadów, wygrywając 7:6(5), 4:6, 7:6(1).
Czech mógł zakończyć to spotkanie nieco szybciej, lecz w decydującym secie roztrwonił prowadzenie 5:4 z przełamaniem. W całym, trwającym dwie godziny i siedem minut pojedynku Rosol zapisał na swoim koncie siedem asów i tyleż samo podwójnych błędów serwisowych (Sousa posłał sześć serwisów nie do odbioru i popełnił dwa podwójne błędy), wykorzystał trzy z pięciu break pointów, sam został cztery razy przełamany oraz zdobył osiem punktów więcej od rywala.
W II rundzie Rosol zagra z mistrzem tej imprezy z 2008 roku, rozstawionym z numerem czwartym Rosjaninem Dmitrijem Tursunowem, który w I rundzie otrzymał wolny los.
W jedynym spotkaniu rozegranym w poniedziałek na korcie Ken Rosewall Arena, głównej arenie kompleksu tenisowego Sydney Olympic Park Tennis Centre, gdzie tenisiści rywalizowali o medale w czasie Igrzysk Olimpijskich w 2000 roku, Julien Benneteau swobodnie poradził sobie z Matthew Ebdenem.
Francuz nie miał najmniejszych problemów, by odprawić z kwitkiem reprezentanta gospodarzy, który grał w głównej drabince turnieju dzięki dzikiej karcie. Benneteau w ciągu 57 minut gry nie musiał bronić ani jednego break pointa i stracił łącznie ledwie cztery gemy. Finalista zmagań w Sydney z 2012 roku przerwał tym samym serię trzech z rzędu porażek w głównym cyklu, w bilansie bezpośrednich pojedynków z Ebdenem wyszedł na prowadzenie 2-1, a jego kolejnym rywalem będzie Carlos Berlocq albo kwalifikant z Ukrainy, Serhij Stachowski.
Denis Istomin, dla którego to już piąty start w Sydney - najwyżej był w półfinale - oddał jedynie trzy gemy Pablo Andujarowi. Przewaga pierwszej rakiety Uzbekistanu od początku do końca była niepodważalna. Pochodzący z Rosji 27-latek nie musiał bronić ani jednej piłki na przełamanie i po 58 minutach zwyciężył 6:2, 6:1.
W walce o ćwierćfinał Istomin znów może się zmierzyć z Marinem Ciliciem, z którym przegrał w ubiegłym tygodniu w Brisbane. Oznaczony "siódemką" Chorwat na inaugurację podejmie Jana-Lennarda Struffa, który musiał przebijać się przez eliminacje.
Apia International Sydney, Sydney (Australia)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 452,6 tys. dolarów
poniedziałek, 6 stycznia
I runda gry pojedynczej:
Julien Benneteau (Francja, 6) - Matthew Ebden (Australia, WC) 6:2, 6:2
Denis Istomin (Uzbekistan) - Pablo Andújar (Hiszpania) 6:2, 6:1
Lukáš Rosol (Czechy) - João Sousa (Portugalia) 7:6(5), 4:6, 7:6(1)
wolne losy: Juan Martín del Potro (Argentyna, 1), Jerzy Janowicz (Polska, 2), Andreas Seppi (Włochy, 3), Dmitrij Tursunow (Rosja, 4)
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[/b]