WTA Hobart: Stosur wygrała mecz w Australii, Pawluczenkowa poza turniejem

Samantha Stosur pokonała 6:7(4), 6:1, 7:6(5) Madison Brengle i awansowała do II rundy turnieju WTA w Hobart. Mecz otwarcia wygrała również Kirsten Flipkens.

Samantha Stosur (WTA 17) tylko delikatnie poprawiła fatalny bilans meczów w Australii. Na otwarcie sezonu 2014 przegrała singlowe pojedynki w Pucharze Hopmana z Eugenie Bouchard, Flavią Pennettą i Agnieszką Radwańską. Mistrzyni US Open 2011 w sumie przegrała cztery spotkania z rzędu w swojej ojczyźnie, a jej bilans od 2012 roku to 3-9. Zwycięstwo nad Madison Brengle (WTA 147) zrodziło się w bólach w deszczowy poniedziałek (gry były w Hobart parę razy przerywane).

W I secie obie tenisistki przeżywały huśtawkę nastrojów. Stosur prowadziła 4:1, by przegrać trzy gemy z rzędu. Australijka przełamała rywalkę, ale przy 5:4 nie wykorzystała serwisu na seta i poległa w tie breaku. Po gładkim wygraniu II partii (jedynego gema straciła przy 5:0), w decydującej odsłonie przeszła drogę przez mękę. Brengle z 3:5 wyszła na 6:5 po obronie trzech piłek meczowych, a w tie breaku z 2-5 dogoniła faworytkę gospodarzy na 5-6. W końcu jednak Stosur zakończyła mecz efektowną kombinacją długiego bekhendowego slajsa i forhendowego woleja. W trwającym dwie godziny i 29 minut spotkaniu Australijka obroniła siedem z 11 break pointów, a sama sześć razy przełamała podanie Amerykanki. Przy drugim podaniu rywalki reprezentantka gospodarzy zdobyła 23 z 32 punktów. Kolejną jej rywalką będzie Kristina Mladenović (WTA 54), która pokonała 6:7(7), 6:4, 6:4 Silvię Soler (WTA 79).

W II rundzie jest Casey Dellacqua (WTA 125), która wygrała 6:4, 6:4 z Alison van Uytvanck (WTA 112). Australijka miała małą chwilę słabości, gdy serwowała na mecz przy 6:4, 5:2. Wtedy oddała podanie, robiąc dwa podwójne błędy z rzędu. Van Uytvanck miała break pointa na 5:5, ale Dellacqua od 30-40 zdobyła trzy punkty. Na zakończenie meczu Belgijka wyrzuciła forhend. W kolejnej rundzie Australijka zagra z Alison Riske (WTA 55), która pokonała 6:3, 6:2 rozstawioną z numerem czwartym Anastazję Pawluczenkową (WTA 33). W ciągu 1,5 godziny gry Rosjanka popełniła osiem podwójnych błędów. Amerykanka obroniła trzy break pointy, a sama wykorzystała cztery z 11 szans na przełamanie wyżej notowanej rywalki.

Oprócz Stosur i Dellacqua mecz otwarcia wygrała we wtorek jeszcze jedna reprezentantka gospodarzy, Olivia Rogowska (WTA 176). Zwyciężyła ona 7:6(5), 6:1 Alexandra Cadantu (WTA 59). W I secie Australijka prowadziła już 4:1, ale wygrała dopiero w tie breaku, w którym wróciła z 1-3. W ciągu 92 minut Rumunka popełniła 12 podwójnych błędów serwisowych. O ćwierćfinał Rogowska zmierzy się z Bojaną Jovanovski (WTA 34), która pokonała 7:5, 6:3 Annikę Beck (WTA 53). Serbka w I secie wróciła ze stanu 1:4 (podwójne przełamanie), a w II partii z 0:2.

Rozstawiona z numerem drugim Kirsten Flipkens (WTA 19) wygrała 6:4, 6:1 z Mariną Eraković (WTA 50). Dla repezentantki Nowej Zelandii dobry był tylko początek I seta. Prowadziła w nim 2:0, ale później do końca meczu zdobyła jeszcze tylko trzy gemy. Belgijska półfinalistka Wimbledonu 2013 przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła 22 z 27 punktów. Mecz otwarcia wygrała Klara Zakopalova (WTA 37), która pokonała 7:5, 6:2 Yvonne Meusburger (WTA 47). Czeszka w I secie przegrywała 3:5, ale zgarnęła cztery kolejne gemy po obronie trzech setboli.

Hitem I rundy miała być konfrontacja Venus Williams (WTA 38) z Flavią Pennettą (WTA 29). Obie jednak wycofały się z imprezy. Amerykanka potrzebowała odpoczynku po turnieju w Auckland, w którym doszła do finału (uległa po trzysetowej batalii Anie Ivanović). - Po długim tygodniu podczas mojego pierwszego turnieju w sezonie, moje ciało potrzebuje czasu na odpoczynek i regenerację - powiedziała. - Niestety nie jestem w stanie zagrać w tym tygodniu w Hobart. Nie mogłam się doczekać, aby zagrać w Tasmanii i mam szczerą nadzieję wystąpić tam w najbliższych latach. Pennetta za to wycofała się z powodu kontuzji nadgarska, jakiej doznała podczas Pucharu Hopmana. - Niestety poczułam jakiś ból w nadgarstku w Perth i nie było czasu na regenerację, więc niestety muszę się wycofać z Hobart International. Naprawdę lubię grać w tym turnieju i mam nadzieję, że wrócę tutaj w przyszłym roku - wyjaśniła Włoszka, półfinalistka imprezy z 2008 roku.

W takiej sytuacji w I rundzie odbył się mecz Garbine Muguruzy (WTA 58) z An-Sophie Mestach (WTA 142) i zdecydowanie górą była ta pierwsza. Niemiłe chwile przeżyła Laura Robson (WTA 46). 19-letnia Brytyjka wycofała się z turnieju w Auckland z powodu problemów z nadgarstkiem. W Hobart wygrała I seta z Yaniną Wickmayer (WTA 61) 6:4, ale w II partii przy stanie 2:0 dla Belgijki znów poczuła ból i zeszła z kortu.

Hobart International, Hobart (Australia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
poniedziałek, 6 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Samantha Stosur (Australia, 1) - Madison Brengle (USA, Q) 6:7(4), 6:1, 7:6(5)
Kirsten Flipkens (Belgia, 2) - Marin Eraković (Nowa Zelandia) 6:4, 6:1
Alison Riske (USA) - Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 4) 6:3, 6:2
Klára Zakopalová (Czechy, 7) - Yvonne Meusburger (Austria) 7:5, 6:2
Bojana Jovanovski (Serbia, 8) - Annika Beck (Niemcy) 7:5, 6:3
Olivia Rogowska (Australia, WC) - Alexandra Cadanțu (Rumunia) 7:6(5), 6:1
Garbiñe Muguruza (Hiszpania, Q) - An-Sophie Mestach (Belgia, LL) 6:1, 6:1
Estrella Cabeza (Hiszpania, Q) - Karin Knapp (Włochy) 7:5, 6:4
Monica Niculescu (Rumunia) - Magdaléna Rybáriková (Słowacja) 6:2, 6:0
Shuai Zhang (Chiny) - Jie Zheng (Chiny) 6:3, 6:1
Casey Dellacqua (Australia, WC) - Alison van Uytvanck (Belgia, Q) 6:4, 6:4
Yanina Wickmayer (Belgia) - Laura Robson (Wielka Brytania) 4:6, 2:0 i krecz
Kristina Mladenović (Francja) - Silvia Soler (Hiszpania) 6:7(7), 6:4, 6:4

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz![b]

[/b]

Źródło artykułu: