WTA Hobart: Stosur obroniła meczbole i zagra w ćwierćfinale, awans Flipkens
Samantha Stosur obroniła dwie piłki meczowe i pokonała 6:4, 2:6, 7:6(7) Kristinę Mladenović w II rundzie turnieju WTA w Hobart. Z trudem do ćwierćfinału awansowała też Kirsten Flipkens.
Po przegraniu czterech spotkań z rzędu w ojczyźnie, Samantha Stosur (WTA 17) odniosła drugie kolejne zwycięstwo w tie breaku III seta. W I rundzie mistrzyni US Open 2011 uporała się z kwalifikantką Madison Brengle, a w drugim spotkaniu pokonała utalentowaną Kristinę Mladenović (WTA 54), mistrzynię Wimbledonu 2013 w grze mieszanej. W ten sposób 29-letnia reprezentantka gospodarzy osiągnęła swój pierwszy od 2007 roku (Gold Coast) ćwierćfinał w Australii.
W I secie, obfitującym na początku w długie gemy, Stosur wróciła z 0:2. Przy 5:3 nie wykorzystała serwisu na seta, ale w 10. gemie przełamała Francuzkę. Mladenović obroniła pierwszą piłkę setową asem, ale przy drugiej popełniła podwójny błąd. W II partii reprezentantka Trójkolorowych ponownie wyszła na 2:0, ale tym razem utrzymała tę przewagę. W czwartym gemie obroniła cztery break pointy, za to w ósmym Stosur nie wykorzystała prowadzenia 40-15 i została przełamana. Po chwili Francuzka seta zakończyła, zdobywając trzy punkty z rzędu od 15-30.
W trwającym dwie godziny i 34 minuty spotkaniu Mladenović zaserwowała 11 asów, ale też popełniła 13 podwójnych błędów. Był to mecz zmarnowanych break pointów - Francuzka z 12 wykorzystała pięć, a Australijka z 14 na przełamanie zamieniła cztery. - Każde zwycięstwo jest dobre, ale gdy masz naprawdę ciężką walkę przez długi mecz, gdy wygrywasz 7:6 w III secie, potrafiąc utrzymać swoje nerwy, to jest to dość dobre - powiedziała po meczu Stosur. - W połowie II seta czułam, że wychodziły mi czystsze zagrania, byłam trochę bardziej solidna. Czułam się lepiej, ale przegrałam tego seta 2:6. Sądzę, że III set to był prawdopodobnie najlepszy tenis, jaki w tym tygodniu zagrałam. Kolejną rywalką Australijki będzie Bojana Jovanovski (WTA 34).
Tytułu nie obroni Jelena Wiesnina (WTA 24). Rosjanka przegrywała 6:4, 2:6, 1:4 z Estrellą Cabezą (WTA 114), gdy poddała mecz. Rosjanka wyjaśniła, że obudziła się ze sztywnym lewym biodrem i to utrudniało jej poruszanie się po korcie. - Nie mogłam się poruszać ani wspomagać się serwisem, więc nie było powodu, aby kontynuować grę - powiedziała. - Zawsze jest źle, gdy chcesz wyciągnąć mecz, ale nie możesz go skończyć, ale to była dobra decyzja, aby tak zrobić dzisiaj.Rozstawiona z numerem drugim Kirsten Flipkens (WTA 19) pokonała 4:6, 7:6(3), 7:6(5) reprezentantkę gospodarzy Storm Sanders (WTA 234). W I secie Australijka od 3:4 zdobyła trzy kolejne gemy. W II partii Belgijka prowadziła 3:0 z podwójnym przełamaniem, ale do wygrania jej potrzebowała tie breaka. W trakcie siódmego gema decydującej odsłony Flipkens nabawiła się kontuzji kostki, ale po interwencji medycznej wróciła na kort i szczęśliwie dla siebie dokończyła spotkanie. Mogła je zakończyć szybciej, ale Sanders, dla której był to pierwszy turniej w głównym cyklu, obroniła cztery piłki meczowe (trzy w 10. i jedną w 12. gemie) i dopiero w tie breaku Belgijka udokumentowała swoją wyższość nad grającą dzięki dzikiej karcie Australijką. Kolejną rywalką Flipkens mogła być jej rodaczka, finalistka imprezy sprzed dwóch lat, Yanina Wickmayer (WTA 61), ale w meczu z Garbine Muguruzą (WTA 58), po rozegraniu zaledwie pięciu gemów, skreczowała z powodu choroby.
Odpadła również triumfatorka imprezy z 2012 roku oraz jej finalistka z ubiegłego sezonu Mona Barthel (WTA 35). Niemka przegrała 6:7(5), 1:6 z Monicą Niculescu (WTA 60). Rumunka obroniła piłkę setową w 12. gemie I seta oraz wróciła z 1:3 w tie breaku. W ćwierćfinale jest też Klara Zakopalova (WTA 37), która w 57 minut rozbiła 6:1, 6:2 Shuai Zhang (WTA 51).
Hobart International, Hobart (Australia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
środa, 8 stycznia
II runda gry pojedynczej:
Samantha Stosur (Australia, 1) - Kristina Mladenović (Francja) 6:4, 2:6, 7:6(7)
Kirsten Flipkens (Belgia, 2) - Storm Sanders (Australia, WC) 4:6, 7:6(3), 7:6(5)
Estrella Cabeza (Hiszpania, Q) - Jelena Wiesnina (Rosja, 3) 4:6, 6:2, 4:1 i krecz (kontuzja lewego biodra)
Monica Niculescu (Rumunia) - Mona Barthel (Niemcy, 6) 7:6(5), 6:1
Klára Zakopalová (Czechy, 7) - Shuai Zhang (Chiny) 6:1, 6:2
Garbiñe Muguruza (Hiszpania, Q) - Yanina Wickmayer (Belgia) 4:1 i krecz (choroba)
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Agnieszka Radwańska ambasadorką szwajcarskich zegarków
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)