Tomasz Bednarek występy w Le Gosier rozpoczął od dwóch porażek w singlu. Najpierw Polak uległ w finałowej rundzie kwalifikacji Eliemu Rousettowi, ale awansował do głównej drabinki jako szczęśliwy przegrany z eliminacji. Jednak jego plany o podboju Gwadelupy w turnieju gry pojedynczej zakończył Daniel Munoz, oddając naszemu reprezentantowi dwa gemy.
Priorytetem dla Bednarka jest przede wszystkim debel. To właśnie w grze podwójnej liczy na dobre wyniki. W Le Gosier pabianiczanin utworzył parę z Adilem Shamasdinem. W I rundzie polsko-kanadyjska para trafiła na duet Michael Russell / Jan Mertl i nie miała problemów z odniesieniem zwycięstwa.
W pierwszej odsłonie Bednarek i Shamasdin jeden raz oddali własne podanie, ale odpowiedzieli dwoma przełamaniami, wygrywając 6:3. Drugi set również miał bardzo wyrównany przebieg, ale w końcówce więcej zimnej krwi zachowali Polak i Kanadyjczyk, którzy zanotowali jedynego breaka i wygrali tę partię, jak i cały mecz 7:5.
Bednarek i Shamasdin przez niespełna 70 minut, które trwało spotkanie, znakomicie serwowali. Posłali siedem asów, przy własnym serwisie wygrali 72 proc. rozegranych punktów, w tym 32 z 38 po trafionym pierwszym podaniu, jeden raz zostali przełamani, sami wykorzystali trzy z czterech break pointów i łącznie zdobyli o 13 "oczek" więcej od rywali.
Przeciwnikami rozstawionych z numerem trzecim Polaka i Kanadyjczyka w ćwierćfinale będą Włosi Andrea Arnaboldi i Thomas Fabbiano, którzy wygrali 6:4, 6:1 z francuskimi posiadaczami dzikiej karty Tristanem Merautem i Eliem Roussetem.
Open de Guadeloupe, Le Gosier (Gwadelupa)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 100 tys. dolarów
wtorek, 1 kwietnia
I runda gry pojedynczej:
Tomas Bednarek (Polska, 3) / Adil Shamasdin (Kanada, 3) - Michael Russell (USA) / Jan Mertl (Czechy) 6:3, 7:5
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[/b]