Novak Djoković: Potrzebuję odpoczynku od tenisa (wideo)

Novak Djoković nie obroni tytułu w turnieju ATP w Monte Carlo. Serb przegrał w półfinale z Rogerem Federerem. - Każde uderzenie piłki było dla mnie bolesne - mówił Serb.

- Podsumowując cały turniej, półfinał to dobry wynik. Jednak jestem rozczarowany, że nie mogłem zagrać na swoim optymalnym poziomie - powiedział Novak Djoković po przegranym 5:7, 2:6 półfinale turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Monte Carlo z Rogerem Federerem.

Obrońca tytułu w sobotę wyszedł na kort z obandażowanym nadgarstkiem prawej dłoni. Niepokojące informacji dochodziły z jego obozu już przed meczem, bowiem zakończył przedmeczowy trening po zaledwie dziesięciu minutach. Serb przyznał, że z tą kontuzją zmaga się już od dziesięciu dni.


- Ból od dziesięciu dni pojawiał się każdego dnia. Niekiedy bywał bardzo dokuczliwy. Pomiędzy pierwszym a drugim meczem miałem dzień wolny, więc nie trenowałem i nieco się podleczyłem

- tłumaczył.

Włącznie z listopadowymi Finałami ATP World Tour Djoković kontynuował wspaniałą serię - w turniejach rangi ATP Masters 1000 wygrał 28 kolejnych spotkań, zdobywając pięć tytułów. - Jestem zawodowym sportowcem. Zawsze walczę i chce być konkurencyjny. Nie lubię tego uczucia, gdy muszę wycofać się z turnieju. Nie podoba mi się, gdy muszę skreczować. Chcę walczyć do ostatniego punktu - wyjaśniał, dlaczego nie podjął decyzji o kreczu. - Każde uderzenie piłki było dla mnie bolesne, szczególnie serwis - dodał.

Wicelider rankingu ATP poinformował, iż czeka go przymusowa przerwa od tenisa. - Dobrą wiadomością jest, że nie potrzebuję operacji. Kość nie jest pęknięta. Mam zamiar udać się na konsultację lekarską i szczegółowe badania.

- Naprawdę nie wiem, co mi dolega. Wiem, że potrzebuję odpoczynku od tenisa. Przez pewien czas nie będę mógł grać. Jak długo? Nie wiem. Muszę odpocząć i gdy będę w 100 proc. zdrowy, wtedy pojawię się na korcie.

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/b]

Źródło artykułu: