ATP Barcelona: Jerzy Janowicz o pierwszą wygraną z powracającym po kontuzji Melzerem

W swoim drugim w karierze występie w głównej drabince turnieju w Barcelonie Jerzy Janowicz zagra z Jurgenem Melzerem, który przed tygodniem powrócił do rywalizacji po kontuzji lewego barku.

Najlepszy polski tenisista po raz pierwszy miał okazję wystąpić w obecnym sezonie na mączce podczas zeszłotygodniowej imprezy w Monte Carlo, gdzie niespodziewanie uległ w dwóch setach Michaelowi Llodrze. Łodzianin, podobnie jak przed rokiem, słabo wszedł w sezon na kortach ziemnych, ale liczy na poprawę swojego wyniku już w Barcelonie, gdzie startował wcześniej dwukrotnie. W 2012 roku odpadł w finale eliminacji, zaś 12 miesięcy później przegrał w II rundzie (w I miał wolny los) po trzysetowym boju z Albertem Ramosem.

Jerzy Janowicz w 2013 roku przegrał w Barcelonie z Albertem Ramosem (Foto: Jarosław Dudek)
Jerzy Janowicz w 2013 roku przegrał w Barcelonie z Albertem Ramosem (Foto: Jarosław Dudek)

We wtorek rywalem 23-letniego Janowicza został powracający do głównego cyklu po kontuzji lewego barku Jürgen Melzer. Austriak przegrywał już 0:3 w III secie pojedynku z Michaiłem Kukuszkinem, ale zdołał zapisać na swoje konto sześć kolejnych gemów i zwyciężyć reprezentanta Kazachstanu 7:6(5), 3:6, 6:3. Dla urodzonego w Wiedniu tenisisty była to pierwsza wygrana w 2014 roku. W Monte Carlo w trzech setach lepszy od niego był Julien Benneteau.

Leworęczny Melzer po raz pierwszy chwycił za rakietę w wieku dziewięciu lat i choć nie nigdy nie był najlepszym juniorem świata, to pozostawił po sobie znakomite wrażenie, gdyż w 1999 roku wygrał w singlu juniorski Wimbledon. Na pierwszy sukces w ATP World Tour Austriak musiał czekać do 2006 roku, kiedy to w Bukareszcie pokonał w finale Filippo Volandriego. Wcześniej trzykrotnie dochodził do finału singla, oraz wywalczył trzy tytuły w grze podwójnej (dwa z Julianem Knowlem i jeden z Robbym Gineprim).

Przełom w karierze Melzera nastąpił w 2009 roku, kiedy to wygrał turniej rozgrywany w rodzinnym Wiedniu. - Wygrana w Wiedniu rozwiała wątpliwości. Udowodniłem zarówno sobie, jak i osobom mnie krytykującym, że umiem poradzić sobie z presją. Zrzuciłem z siebie wielki ciężar - mówił po tamtym triumfie. Na początku sezonu 2010 Austriak był w stanie osiągać półfinały i ćwierćfinały kilku imprez głównego cyklu, co poprawiło jego miejsce w rankingu ATP.

Prawdziwą furorę zrobił jednak podczas wielkoszlemowego Rolanda Garrosa, w którym już na początku wyeliminował Davida Ferrera. Melzer w wielkim stylu zameldował się w ćwierćfinale, w którym przegrywał już 0-2 z Novakiem Djokoviciem, ale zdołał wznieść się na wyżyny swojej gry i pokonać Serba. - Byłem z tego naprawdę bardzo dumny. Powrócić ze stanu 0-2 w meczu z Djokoviciem było dla mnie czymś wielkim, szczególnie, że nie byłem w tym spotkaniu faworytem i nie byłem przekonany, czy dam radę to zrobić - wyznał później Austriak. Zwycięski pochód Melzera zatrzymał dopiero w półfinale Rafael Nadal.

Wielki sukces Melzera w Paryżu spowodował poprawę pozycji zajmowanej przez niego w światowej klasyfikacji i przyniósł mu pierwszy awans do Top 20 rankingu ATP. Austriak błyskawicznie przeniósł się na wimbledońską trawę, gdzie wygrał drugi w karierze pięciosetowy mecz, tym razem z Viktorem Troickim, i zameldował się w IV rundzie. W tym samym turnieju wywalczył pierwsze wielkoszlemowe mistrzostwo, zwyciężając w grze podwójnej wspólnie z Philippem Petzschnerem. Rok później dołożył drugi triumf, tym razem w mikście, a jego partnerką była obecna żona, Iveta.

Na początku 2011 roku Melzer osiągnął IV rundę Australian Open, zapewniając sobie historyczny awans do najlepszej dziesiątki rankingu ATP. Na przełomie kwietnia i maja był nawet ósmą rakietą globu, ale szybko stracił to miano, gdyż nie obronił punktów za paryski półfinał. Austriak wkrótce wypadł z Top 20 rankingu singlowego, ale w deblu wciąż dawał o sobie znać, co pozwoliło mu wygrać z Petzschnerem US Open 2011 i zagwarantowało drugi z rzędu udział w Finałach ATP World Tour.

W 2012 roku Melzer wygrał turniej w Memphis, sięgając po swoje największe trofeum w grze pojedynczej, jedyne jak dotychczas w imprezie rangi ATP World Tour 500. Sezon później sięgnął po piąte mistrzostwo w głównym cyklu, kiedy to w finale zawodów w Winston-Salem skreczował Gael Monfils. Następnie Austriak pograł jeszcze w Azji, by zakończyć sezon z powodu urazu lewego barku. W międzyczasie sporo się w jego życiu zmieniło. Jeszcze we wrześniu 2012 roku poślubił Ivetę Benešovą, a pod koniec 2013 ogłosił, że jego nowym trenerem został Markus Hipfl.

Janowicz zmierzył się z Melzerem w IV rundzie Wimbledonu 2013 i nie był to dla Polaka łatwy mecz. Łodzianin zdołał rozstrzygnąć pojedynek na swoją korzyść po pięciosetowej batalii, podczas której poznał dokładnie walory swojego przeciwnika. Austriak jest zawodnikiem wszechstronnym, potrafiącym zrobić użytek ze swojej lewej ręki. Znakomicie radzi sobie zarówno zza linii końcowej, jak i przy siatce, czego najlepszym dowodem jest 12 deblowych tytułów wywalczonych 26 finałach. Mimo iż Melzer powraca do głównego cyklu po poważnej kontuzji barku, z pewnością będzie w środę dla Janowicza groźnym przeciwnikiem. Szczególnie że Polak sam nie jest ostatnio w dobrej formie.

Barcelona Open BancSabadell, Barcelona (Hiszpania)
ATP World Tour 500, kort ziemny, pula nagród 1,845 mln euro
środa, 23 kwietnia

II runda:
kort 1, czwarty mecz od godz. 11:00 czasu polskiego

Jerzy Janowicz (Polska, 7)bilans: 1-0Jürgen Melzer (Austria)
21 ranking 73
23 wiek 32
203/91 wzrost (cm)/waga (kg) 183/81
praworęczna, oburęczny bekhend gra leworęczna, oburęczny bekhend
Łódź miejsce zamieszkania Deutsch-Wagram
Kim Tiilikainen trener Markus Hipfl
sezon 2014
8-9 (8-9) bilans roku (główny cykl) 1-1 (1-1)
półfinał w Montpellier najlepszy wynik II runda w Barcelonie
6-3 tie breaki 1-0
138 asy 8
202 339 zarobki ($) 18 192
kariera
2007 początek 1999
14 (2013) najwyżej w rankingu 8 (2011)
55-45 bilans w głównym cyklu 320-298
0/1 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 5/8
2 211 173 zarobki ($) 8 780 534

Bilans spotkań pomiędzy Jerzym Janowiczem a Jürgenem Melzerem (główny cykl):

RokTurniejFazaZwycięzcaWynik
2013 Wimbledon IV runda Janowicz 3:6, 7:6(1), 6:4, 4:6, 6:4

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (7)
avatar
Gringox8x
23.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
lepiej miec problem z ramieniem niz z glowa:D 
Jak Feniks z popiołu
23.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
4
Odpowiedz
Przegra, bo nadal trenuje rzucanie mikrofonem. 
avatar
RvR
23.04.2014
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Ognia łodzianinie! Dziś czas na wygraną! :) 
avatar
crzyjk
23.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Co wy chcecie od Jurka, to jeszcze nie jego turniej? Może wygra jakiś mecz w Madrycie, Rzymie i RG, ale nie tu.. 
avatar
ExpertOfTennis
23.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
JJ wierzymy w Cb! Musisz również ty w siebie i uwierzyć i będzie dobrze.Melzer po kontuzji jest do ogrania.O tym,kto wygra zadecyduje JJ swoją grą.Także Jerzu wszystko w twoich rękach. Czas na Czytaj całość