Michał Przysiężny po raz pierwszy w karierze wystąpi w turnieju ATP w Monachium. Polak w tym sezonie wygrał tylko jeden z 12 pojedynków, a od styczniowego Australian Open notuje niechlubną passę dziesięciu przegranych spotkań z kolei.
O przerwanie tej niekorzystnej serii 30-latek z Głogowa powalczy na kortach ziemnych w stolicy Bawarii. W I rundzie trafił na klasyfikowanego o siedem miejsc wyżej w rankingu ATP, 70. rakietę świata, Marinko Matosevicia, z którym w przeszłości nigdy się nie mierzył. Lepszy z tej pary w 1/8 finału zagra z dwukrotnym mistrzem (2007 i 2012 rok) i turniejową "piątką" Philippem Kohlschreiberem bądź Uzbekiem Denisem Istominem.
Najwyżej rozstawionym tenisistą tegorocznej edycji BMW Open jest Fabio Fognini. Na bawarskiej mączce zaprezentują się też m.in. broniący tytułu, oznaczony numerem drugim Tommy Haas, turniejowa "trójka" i triumfator sprzed czterech lat Michaił Jużny, rozstawiony z numerem czwartym Gael Monfils czy dwukrotny mistrz sprzed dziesięciu oraz trzech sezonów, Nikołaj Dawidienko.
Swojego reprezentanta w Monachium będziemy mieć również w grze podwójnej. Będzie nim Tomasz Bednarek, który stanie do walki razem z Marinem Draganją. Polsko-chorwacki duet, rozstawiony z numerem czwartym, w I rundzie zagra z Australijczykami Lleytonem Hewittem i singlowym rywalem Przysiężnego, Marinko Matoseviciem.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!