WTA Madryt: Uporać się z koszmarem, Agnieszka Radwańska mierzy się z Kuzniecową

Agnieszka Radwańska w II rundzie turnieju WTA w Madrycie zmierzy się ze Swietłaną Kuzniecową. Rosjanka jest dla Polki bardzo niewygodną rywalką.

Agnieszka Radwańska w I rundzie wyeliminowała Eugenie Bouchard. - Oczywiście to była bardzo trudna I runda, szczególnie że jest to mój pierwszy turniej WTA na korcie ziemnym grany na otwartym obiekcie - powiedziała Polka po meczu z Kanadyjką. - Nie wykorzystałam mojej pierwszej okazji, kiedy prowadziłam 5:3, ale ona naprawdę grała i uderzała piłkę niesamowicie. Myślę, że kluczowy był w tym meczu tie break. Wykonałam w nim kilka naprawdę dobrych uderzeń i udało się wygrać, a to dodało mi pewności w II partii. Każdy punkt miał znaczenie, gemy były naprawdę zacięte. Szczególnie w tego rodzaju meczach zawsze I set jest bardzo ważny. Dlatego robiłam wszystko, by wygrać tego seta.

Swietłana Kuzniecowa turniej rozpoczęła od pokonania w trzech setach Alize Cornet i to już dla niej siódmy wygrany mecz na korcie ziemnym w tym sezonie. Rosjanka w Stuttgarcie doszła do ćwierćfinału, a w ubiegłym tygodniu w Oeiras dopiero w finale przegrała z Carlą Suarez (zmarnowała prowadzenie 4:1 z dwoma przełamaniami w III secie). Pierwsze miesiące sezonu były dla niej bardzo ciężkie (od stycznia do marcu wygrała dwa z sześciu meczach), ale na ceglanej mączce weszła na wyższe obroty. Jedną tenisistkę z Top 10 już w ostatnich tygodniach pokonała - w Stuttgarcie rozprawiła się z Simoną Halep.
[ad=rectangle]
Kuzniecowa w swojej karierze wywalczyła 13 tytułów w singlu, z czego dwa wielkoszlemowe (US Open 2004, Roland Garros 2009). Poza triumfem w Paryżu na korcie ziemnym zdobyła jeszcze tylko jeden tytuł (Stuttgart 2009). Puchar Suzanne Lenglen Rosjanka wywalczyła pokonując m.in. Agnieszkę Radwańską, Serenę Williams i w finale Dinarę Safinę. - Wierzyłam, że mogę wygrać, ale na koniec byłam w szoku - mówiła pięć lat temu po wspaniałym triumfie w Paryżu. - Chciałam opuścić Hiszpanię i wrócić do Moskwy, ale ludzie mówili mi, że to byłoby błędem. Bardzo jej wtedy pomogła rozmowa z Rogerem Federerem. - Powiedział mi, że jestem jedyną osobą, która może podjąć decyzję i żebym nie słuchała innych ludzi. Wykonała ten krok, odzyskała na nowo motywację i została mistrzynią Rolanda Garrosa.

Agnieszka Radwańska po raz ostatni pokonała Swietłanę Kuzniecową w 2008 roku
Agnieszka Radwańska po raz ostatni pokonała Swietłanę Kuzniecową w 2008 roku

Radwańska w tym sezonie wygrała już 25 meczów, mniej tylko od Carli Suárez (27), a tyle samo co Ana Ivanović, która w Madrycie rozegrała już dwa spotkania. Kuzniecowa w ubiegłym miesiącu w Oeiras osiągnęła pierwszy finał w głównym cyklu od 2011 roku (Dubaj). Rosjanka miała bardzo trudny, naznaczony urazami, sezon 2012 (po Wimbledonie nie zagrała już w żadnym turnieju z powodu kontuzji prawego kolana), który ukończyła na 71. miejscu w rankingu. W zeszłym roku doszła m.in. do ćwierćfinału Australian Open i Rolanda Garrosa i zanotowała wielki powrót do Top 30 rankingu. Także na początku 2014 roku zdarzyło się jej wycofać w trakcie, lub przed, z trzech turniejów, a powodem była kontuzja lewego biodra.

Kuzniecowa w 1999 roku opuściła St. Petersburg i zaczęła trenować w Hiszpanii. W 2003 roku w wywiadzie dla cyklu Getting to Know przyznała, że "to była dla mnie wielka decyzja i zrobiłam to, ponieważ to była najlepsza rzecz, jaką mogłam zrobić, jeśli chciałam zostać zawodową tenisistką". Swoje pierwsze tytuły w głównym cyklu Rosjanka zdobyła w 2002 roku w Helsinkach i na Bali. W wielkoszlemowej imprezie debiutowała w 2002 roku w Australian Open i jako kwalifikantka doszła do II rundy. Dwa sezony później święciła triumf w US Open po zwycięstwie w finale nad Jeleną Dementiewą. W całym turnieju straciła tylko jednego seta, w półfinale z Lindsay Davenport. W 2009 roku w Rolandzie Garrosie po secie urwały jej Agnieszka Radwańska w IV rundzie, Serena Williams w ćwierćfinale i Samantha Stosur w półfinale. Ostatni singlowy tytuł w głównym cyklu wywalczyła w 2010 roku w San Diego. Kuzniecowa jest również utytułowaną deblistką. Święciła 16 triumfów, w tym dwa wielkoszlemowe, oba w Melbourne - w 2005 roku w parze z Alicią Molik i dwa lata temu wspólnie z Wierą Zwonariową.

Jej cała rodzina związana jest z kolarstwem torowym i szosowym. Rosjanka jest córką Aleksandra Kuzniecowa, znanego trenera oraz Galiny Cariewej, sześciokrotnej mistrzyni świata. Jej brat Nikołaj to srebrny medalista olimpijski z Atlanty (1996) w jeździe drużynowej na dochodzenie. Swietłana jednak nie poszła w ich ślady i postanowiła zostać tenisistką. Od najmłodszych lat lubiła oglądać męski tenis w telewizji, podziwiając Marcelo Riosa i Jewgienija Kafielnikowa, a później została wielką fanką Marata Safina.

Kuzniecowa to zawodniczka niesamowicie utalentowana, ale i niesłychanie nieobliczalna, mająca często na korcie problemy mentalne. Jej dorobek singlowy mógłby być znacznie większy niż 13 tytułów, bo przegrała 20 finałów, z czego dwa wielkoszlemowe (Roland Garros 2006, US Open 2007). Jednak wielokrotnie pokazała, że gdy złapie odpowiedni luz psychiczny, wtedy jest w stanie zdominować na korcie każdą tenisistkę świata, nawet Serenę Williams, z którą wprawdzie wygrała tylko dwa z dziewięciu meczów, ale rozegrała z Amerykanką mnóstwo trzysetowych pojedynków. Kuzniecowa w swoim tenisie ma absolutnie wszystko - ogromną siłę i wspaniałą technikę. Jej ogromnym atutem jest potężnym forhend z dużą dawką topspinu, ale i bekhend ma niesłychanie groźny. Do tego posiada fantastyczny serwis i świetnie radzi sobie przy siatce. Wykorzystuje swoje umiejętności techniczne i siłowe do konstrukcji punktów w taki sposób, by na koniec móc się popisać miażdżącym uderzeniem z głębi kortu bądź efektownym wolejem. Jej największą bolączką jest niekonsekwencja w grze i częste utraty koncentracji. Ma niesamowicie bogaty repertuar, ale czasem sięga po karkołomne zagrania zupełnie nieodpowiednie do sytuacji na korcie.

Kuzniecowa, podobnie jak Radwańska, w Madrycie gra po raz szósty. Cztery pierwsze starty kończyła po pierwszym meczu, a w ubiegłym sezonie doszła do III rundy. Polka dwa lata temu dotarła tutaj do półfinału. Rosjanka wygrała 10 z 13 dotychczasowych meczów z krakowianką. Ich jedyne dwa spotkania na korcie ziemnym odbyły się w paryskiej lewie Wielkiego Szlema, w 2009 i 2012 roku, i oba wygrała Kuzniecowa. Szczególnie bolesna była dla Radwańskiej porażka poniesiona przed trzema laty, bo była wtedy kompletnie bezradna i zdołała urwać Rosjance trzy gemy.

Co musi zrobić, by tym razem dobrać się do skóry dwukrotnej wielkoszlemowej mistrzyni? Przede wszystkim nie może dać się zepchnąć do defensywy i odgrywać piłek na środek kortu, bo wtedy coraz lepiej grająca Kuzniecowa znów złapie wiatr w żagle i będzie panować na korcie. Polka musi urozmaicać swoją grę, trzymać długą piłkę i wykorzystywać maksymalnie geometrię kortu, sięgać po drop szoty, szukać akcji przy siatce, unikać przedłużania wymian, przynajmniej w takim stopniu, w jakim będzie to możliwe. Niezwykle istotna będzie jej dyspozycja serwisowa. Jeśli krakowianka zaprezentuje swoje pełne bogactwo godne najlepsze poetki i malarki w kobiecym tenisie, dorzucając do tego trochę agresji, wówczas ma szansę pokonać Kuzniecową.

Rosjanka rozkręca się, ale mecz z Carlą Suárez pokazał, że ciągle jest trochę uśpiona i niepewna w swoich poczynaniach na korcie. Miejmy nadzieję, że Radwańska nie dopuści do tego, by koszmar minionych lat znowu ją dopadł. Polka przegrała sześć ostatnich spotkań z Kuzniecową, z czego trzy po trzysetowych pojedynkach. Jedyne zwycięstwa nad mistrzynią US Open 2004 i Rolanda Garrosa 2009 krakowianka odniosła w 2008 roku w trzech wielkich imprezach (Australian Open, Wimbledon, Mistrzostwa WTA). W Madrycie dojdzie do ich 14. konfrontacji. Mecz zaplanowano na korcie Arantxy Sanchez Vicario jako drugi od godz. 15:00.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 4,24 mln dolarów
środa, 7 maja

II runda:
kort Arantxy Sanchez Vicario, drugi mecz od godz. 15:00 czasu polskiego

Agnieszka Radwańska (Polska, 3)bilans: 3-10Swietłana Kuzniecowa (Rosja)
3 ranking 29
25 wiek 28
173/56 wzrost (cm)/waga (kg) 174/73
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Kraków miejsce zamieszkania Dubaj
Tomasz Wiktorowski trener Hernan Gumy, Carlos Martínez
sezon 2014
25-8 (25-8) bilans roku (główny cykl) 9-7 (9-7)
finał w Indian Wells najlepszy wynik finał w Oeiras
2-1 tie breaki 2-1
76 asy 40
1 245 133 zarobki ($) 145 440
kariera
2005 początek 2000
2 (2012) najwyżej w rankingu 2 (2007)
429-180 bilans zawodowy 508-237
13/6 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 13/20
15 415 142 zarobki ($) 17 650 613

Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Swietłaną Kuzniecową (główny cykl):

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2007 Wimbledon III runda Kuzniecowa 6:2, 6:3
2007 New Haven II runda Kuzniecowa 4:6, 6:1, 6:4
2007 Stuttgart II runda Kuzniecowa 6:4, 6:7(7), 6:3
2008 Australian Open III runda Radwańska 6:3, 6:4
2008 Indian Wells ćwierćfinał Kuzniecowa 6:2, 6:4
2008 Wimbledon IV runda Radwańska 6:4, 1:6, 7:5
2008 Mistrzostwa WTA faza grupowa Radwańska 6:2, 7:5
2009 Roland Garros IV runda Kuzniecowa 6:4, 1:6, 6:1
2009 Pekin finał Kuzniecowa 6:2, 6:4
2010 San Diego finał Kuzniecowa 6:4, 6:7(9), 6:3
2010 Montreal III runda Kuzniecowa 6:4, 1:6, 6:3
2011 Dubaj ćwierćfinał Kuzniecowa 7:6(7), 6:3
2012 Roland Garros III runda Kuzniecowa 6:1, 6:2


Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (63)
avatar
Maszka
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Heh Strona WTA o Adze: Favorite shot is forehand; favorite surface is grass Forehand? xd Really? A co z isolobem, drop shotem i backhandem? Iśka naprawdę ma lepszy f od b? 
avatar
crzyjk
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ciekawe co na to niektórzy, czy Caro też nie ćwiczyła mięśni, że ma kłopoty z kolanem? O usztywnionych kostkach już nie wspomnę, bo przecież mają co dźwigać. 
avatar
crzyjk
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
No to panowie, od dziś ostrożnie ze swoimi kobietami, bo nie tylko z rakietą Sereny będziecie mieć do czynienia! 
avatar
crzyjk
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Teraz Agnieszka nie ma innego wyjścia, jak kontynuować dzisiejszą dobrą passę naszego tenisa i powtórzyć sukces Łukasza! Brawo, piękny sukces farciarzu :D 
avatar
Maszka
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ujmę to tak: nie