ATP Madryt: Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg pokonali mistrzów Monachium

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski wyeliminowali Jamiego Murraya i Johna Peersa w I rundzie gry podwójnej turnieju ATP w Madrycie.

Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski w Madrycie zdobyli swoje największe tytuły, ale nie na pomarańczowej mączce. Pierwszy triumf święcili tutaj w 2008 roku, gdy turniej po raz ostatni odbył się na korcie twardym. Dwa lata temu, gdy impreza rozgrywana była na niebieskiej mączce, w finale pokonali Roberta Lindstedta i Horię Tecau. Teraz na początek Polacy wygrali 2:6, 6:3, 10-6 z mistrzami turnieju w Monachium z ubiegłego tygodnia, Jamiem Murrayem i Johnem Peersem. W kolejnej rundzie na ich drodze staną mistrzowie Australian Open, czyli Łukasz Kubot z partnerującym mu Lindstedtem.
[ad=rectangle]
W trwającym 63 minuty spotkaniu Fyrstenberg i Matkowski dwa razy stracili serwis, a sami wykorzystali jedynego break pointa, jakiego mieli w ósmym gemie II seta. W super tie breaku Polacy wrócili ze stanu 1-3 i odnieśli zwycięstwo, choć zdobyli o cztery punkty mniej od rywali (53-57). Dla Fyrstenberga to drugie w sezonie zwycięstwo nad Murrayem i Peersem. W styczniu w Brisbane zdobył tytuł w parze z Danielem Nestorem. W półfinale pokonali oni wówczas Brytyjczyka i Australijczyka 7:5, 7:6(5).

Fyrstenberg i Matkowski sezon na kortach ziemnych rozpoczęli od finału w Monte Carlo, a następnie doszli do finału w Bukareszcie, w którym przegrali z Jeanem-Julienem Rojerem i Horią Tecău. W ubiegłym tygodniu w Oeiras w I rundzie ulegli Guillermo Garcii-Lopezowi i Philippowi Oswaldowi.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 3,671 mln euro
środa, 7 maja

I runda gry podwójnej:

Mariusz Fyrstenberg (Polska) / Marcin Matkowski (Polska) - Jamie Murray (Wielka Brytania) / John Peers (Australia) 2:6, 6:3, 10-6
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (2)
avatar
RvR
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nooo panowie, bo już po I secie traciłem trochę nadzieję! 
avatar
Sargon
7.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ufff... Udało się ;) Ważna wygrana i ważne punkty ;)