Agnieszka Radwańska: Niewiele mogłam zrobić (wideo)

Agnieszka Radwańska nie zdołała wywalczyć awansu do finału turnieju WTA Premier Mandatory w Madrycie. Po meczu polska tenisistka przyznała, iż trudno było jej stawić skuteczny opór Marii Szarapowej.

- Naprawdę niewiele mogłam zrobić w pierwszym secie. Ona uderzała piłki bardzo dobrze i bardzo głęboko, dzięki czemu skutecznie zepchnęła mnie za linię końcową. W drugiej partii zagrałam już lepiej, ale ona wciąż posyłała dobre uderzenia w kluczowych momentach - oceniła krótko swój sobotni występ Agnieszka Radwańska.
[ad=rectangle]
Najlepsza polska tenisistka przegrała w półfinale turnieju Mutua Madrid Open 2014 z Marią Szarapową 1:6, 4:6. - Zaczęłam ten mecz bardzo dobrze, wszystko robiłam właściwie. Potem ona poczuła się pewniej i zaczęła uderzać mocniej piłkę. Wówczas sprawy się ciut skomplikowały, ale jestem zadowolona z tego, jak szybko zareagowałam, by znów odzyskać kontrolę w drugim secie - wyznała Rosjanka.

Dzięki awansowi do finału turnieju w Madrycie pochodząca z Niagania tenisistka przesunie się w rankingu WTA z dziewiątej na ósmą pozycję. Rosjanka może jeszcze przeskoczyć Jelenę Janković, jeśli sięgnie w niedzielę po tytuł. - Wspaniale jest pokonać w jednym turnieju drugą oraz trzecią tenisistkę świata. Moim celem na początku sezonu, po długim okresie przerwy, było rozgrywać jak najwięcej meczów i dochodzić do decydujących faz turniejów. Na pewno miło jest być w finale i grać dobry tenis, dlatego nie mogę się już doczekać jutrzejszego wyzwania - stwierdziła Szarapowa.

[wrzuta=a6deA3ZyXbv,amonte]

W swoim drugim w obecnym sezonie finale zawodów głównego cyklu (po triumfie w Stuttgarcie) 27-letnia Rosjanka zmierzy się z Simoną Halep. Rumunka będzie się w niedzielę starała o pierwsze trofeum w imprezie rangi WTA Premier Mandatory. - Simona jest niezwykle solidną zawodniczką. Znakomicie porusza się po korcie, zwłaszcza na mączce. Sporo piłek przebija na drugą stronę, dlatego to będzie fizyczny mecz. Będę musiała jednak przede wszystkim skupić się na sobie i na tym, by uzyskać kontrolę w kolejnych wymianach, niż myśleć nad tym, co ona dobrze robi - zakończyła Szarapowa.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (9)
avatar
Maszka
12.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak zwykle 
avatar
Mind Control
11.05.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Mogłaś mogłaś i przez chwile nawet to robilas. Wiele więcej to nie mogła zrobić dzis Halep ale finał był piękny. 
avatar
stanzuk
11.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mogłas.Wystarczyło nie przebijać baloników na półkort nie tylko w czterech gemach,tylko podczas całego meczu. 
avatar
Radva Ninja
11.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przegrała bo grała gorzej niż Szarapowa. Tyle.
Ale i tak jest najlepszą polską tenisistką. I tu nie trzeba nic tłumaczyć.
No chyba, że jakimś tłukom ;) 
nieugryze
11.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Aguś, nic się nie stało i tak jesteś jedyną polską tenisistką, na którą można liczyć. Niestety po wyjściu na prowadzenie 4:3 w drugim secie wróciłaś do swojej pasywnej gry i odbijaniu piłek na Czytaj całość