Roland Garros: Rafael Nadal udzielił lekcji Thiemowi, Ferrer i Garcia-Lopez w III rundzie

Rafael Nadal wygrał w II rundzie Rolanda Garrosa z utalentowanym Dominikiem Thiemem. Awans do 1/16 finału wywalczyli też rodacy Hiszpana David Ferrer i Guillermo Garcia-Lopez, odpadł Feliciano Lopez.

Po raz pierwszy w karierze Dominic Thiem dostąpił zaszczytu gry na korcie centralnym w jednym czterech turniejów wielkoszlemowych. Utalentowany Austriak na głównej arenie kompleksu Rolanda Garrosa, korcie im. Philippe'a Chatriera, zmierzył się z królem paryskiej mączki, Rafaelem Nadalem. 20-latek z Wiener Neustadt mógł zostać pierwszym tenisistą urodzonym w latach 90. XX wieku, który pokona Hiszpana. Jednak zwycięstwo nad Rafą w Rolandzie Garrosie to sztuka, jaka w historii udała się tylko jednemu człowiekowi - Robinowi Söderlingowi.
[ad=rectangle]
Thiem sukcesu Szweda nie powtórzył. Co więcej, mimo wielkiej ambicji nie zdołał ugrać nawet dwucyfrowej liczby gemów (przegrał 2:6, 2:6, 3:6), ale otrzymał cenną lekcję, z której powinien wyciągnąć wnioski. Austriak starał się grać ofensywnie, zapisał nawet na swoim koncie więcej zagrań kończących niż Nadal (27-16), ale popełnił też ponad dwa razy więcej niewymuszonych błędów (41-19).

Mimo gładkiego zwycięstwa, Nadal bardzo chwalił swojego rywala. - On ma wszystko, co trzeba, by w przyszłości być wielkim tenisistą. Świetnie serwuje, ma bardzo mocne uderzenia, dobrze gra z linii końcowej. W przyszłości może być wysoko klasyfikowany w rankingu - ocenił.

- Na korcie czułem się bardzo dobrze. Znakomicie funkcjonował mój forhend, grałem agresywnie, z dużym topspinem. Cieszę się, że dziś nie wiało. Wiem, nad czym muszę jeszcze popracować. Muszę lepiej grać z linii końcowej, starać się kontrolować grę, popełniać mniej błędów i operować głębszą piłką - dodał ośmiokrotny mistrz Rolanda Garrosa, który w III rundzie zagra z Leonardo Mayerem. Argentyńczyk wygrał w czterech setach z Tejmurazem Gabaszwilim, a z Nadalem w dwóch poprzednich spotkaniach zdobył łącznie dziesięć gemów.

Bez problemów w 1/16 finału zameldował się również finalista zeszłorocznej edycji paryskiej lewy Wielkiego Szlema, David Ferrer. Rozstawiony z numerem piątym Hiszpan pokonał włoskiego kwalifikanta Simone Bolellego 6:2, 6:3, 6:2. Walencjanin zapisał na swoim koncie dwa asy serwisowe, obronił wszystkie cztery break pointy dla Włocha, sam wykorzystał pięć z ośmiu piłek na przełamanie oraz zanotował 22 winnery i tyle samo pomyłek własnych.

Po meczu Ferrer jednak nie był jednak z siebie zadowolony. - Nie czuję się dobrze. Nie mam zaufania do własnej gry i muszę je zdobyć przed kolejnymi rundami. Muszę też mocniej uderzać piłkę w krótkich wymianach, aby szybciej kończyć akcje. Mam nadzieję, że będę w stanie poprawić swoją grę - kręcił głową Hiszpan.

Ferrer w ćwierćfinale może trafić na swojego zeszłorocznego pogromcę z finału, Rafaela Nadala, ale najpierw musi przejść III rundę, a tam będzie czekał na niego Andreas Seppi, którego 32-latek z Walencji pokonał dotychczas sześć razy w sześciu meczach, nie tracąc przy tym nawet seta. Rozstawiony z numerem 32. Włoch w 1/32 finału wygrał 6:2, 6:4, 6:4 z Juanem Monaco, czym wyrównał bilans bezpośrednich konfrontacji z Argentyńczykiem na 2-2.

W czwartek przepustkę do 1/16 finału wywalczył również kolejny przedstawiciel hiszpańskiej Armady, Guillermo Garcia-Lopez. 30-latek z Albacete nie spoczął na laurach po wyeliminowaniu w I rundzie Stana Wawrinki i w 1/32 finału uporał się z Adrianem Mannarino. W walce o pierwszy w karierze awans do IV rundy turnieju wielkoszlemowego García-López zagra z tenisistą, który w tym sezonie po raz pierwszy w karierze wygrał mecz w Rolandzie Garrosie, Donaldem Youngiem. 24-letni Amerykanin ograł 6:3, 7:6(1), 6:3 z innego Hiszpana, oznaczonego numerem 26. Feliciano Lopeza.

Kolejny sprawca niespodzianki z I rundy, Ivo Karlović (który wyeliminował Grigora Dimitrowa) także znalazł się już w 1/16 finału. W czwartek 35-letni Chorwat, najstarszy tenisista z tych, którzy pozostali w turnieju, posłał 24 asy serwisowe, 50 uderzeń kończących i po trafionym pierwszym podaniu wygrał 55 z 62 rozegranych punktów, eliminując Andreasa Haidera-Maurera. Kolejnym rywalem weterana z Zagrzebia będzie Kevin Anderson, z którym ma bilans 1-2. Afrykaner, turniejowa "19", w drodze do III rundy nie stracił ani jednego seta, a mierzył się z dwoma reprezentantami gospodarzy, Stephane'em Robertem i Axelem Michonem.

Pierwszy raz w karierze w III rundzie turnieju wielkoszlemowego wystąpi Dusan Lajović. Serb znalazł się w tej fazie Rolanda Garrosa dzięki zwycięstwu 6:2, 6:4, 6:4 nad Jurgenem Zoppem z Estonii.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu mężczyzn 9,212 mln euro
czwartek, 29 maja

II runda gry pojedynczej:

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Dominic Thiem (Austria) 6:2, 6:2, 6:3
David Ferrer (Hiszpania, 5) - Simone Bolelli (Włochy, Q) 6:2, 6:3, 6:2
Kevin Anderson (RPA, 19) - Axel Michon (Francja, WC) 6:2, 6:3, 6:2
Andreas Seppi (Włochy, 32) - Juan Mónaco (Argentyna) 6:2, 6:4, 6:4
Donald Young (USA) - Feliciano López (Hiszpania, 26) 6:3, 7:6(1), 6:3
Dušan Lajović (Serbia) - Jürgen Zopp (Estonia) 6:2, 6:4, 6:4
Guillermo García-López (Hiszpania) - Adrian Mannarino (Francja) 6:4, 6:3, 4:6, 6:0
Leonardo Mayer (Argentyna) - Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) 6:2, 4:6, 6:4, 6:4
Ivo Karlović (Chorwacja) - Andreas Haider-Maurer (Austria, Q) 7:5, 6:3, 6:4

Program i wyniki turnieju mężczyzn

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/b]

Komentarze (2)
avatar
Grzymisław
29.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Karlović dalej idzie do przodu. Andersona, który podobnie pasuje do cegły jak on też chyba pokona, jak dalej tak będzie grał. 
Alk
29.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Hm..Thiem pokazał się z dobrej strony - przede wszystkim - po raz kolejny udowodnił, że nawet ścisła czołówka musi z nim grać cały czas, nie ma miejsce na poważniejsze wahnięcia, nie ma miejsca Czytaj całość