Wimbledon: Jerzy Janowicz zagra z fanem krykieta na inaugurację

Choć zawodowi tenisiści w większości zgodnie podkreślają, że obrona punktów nie stwarza dodatkowej presji, w tym wypadku nie sposób o niej nie myśleć. Jerzy Janowicz w ubiegłym roku zanotował półfinał Wimbledonu, więc ma o co walczyć. Polak od lutowego turnieju w Rotterdamie, gdzie osiągnął ćwierćfinał, wygrał zaledwie dwa spotkania. Warto jednak podkreślić, że zwycięstwa nadeszły w ważnym momencie, jakim był wielkoszlemowy Roland Garros.
[ad=rectangle]

Wyniki Jerzego Janowicza w wielkoszlemowym Wimbledonie:

W I rundzie Wimbledonu rywalem łodzianina będzie Somdev Devvarman, stary znajomy z ubiegłorocznego turnieju w Melbourne. Hindus prowadził 2-0 w setach, ale Janowicz odwrócił losy spotkania, a to, co zapamiętano najbardziej, to wściekłość Polaka, który czuł się oszukany przez główną arbiter spotkania i wykrzykiwał na korcie "How many times?". Za cały incydent został ukarany.

Idolem hinduskiego tenisisty jest Roger Federer, oprócz tego jest wielkim fanem krykieta i Sachina Tendulkara. Somdev urodził się w Asam, szybko jednak wraz z najbliższymi przeniósł się do Kalkuty, a następnie do Madras, gdzie w wieku dziewięciu lat rozpoczął grę w tenisa. Osiem lat później startował w Futuresach i osiągnął siódmą setkę w rankingu ATP. Tenisista rozpoczął naukę na Uniwersytecie w Wirginii, uczelnię skończył z dyplomem z socjologii w 2008 roku oraz dwukrotnym tytułem mistrzowskim w grze pojedynczej (w jednym z finałów rozprawił się z Johnem Isnerem).

Po studiach Devvarman wznowił karierę w cyklu ATP. Pierwszym sukcesem było zwycięstwo w Futuresie w Rochester,w którym triumfował w singlu oraz deblu z Treatem Hueyem. Rok 2008 rozpoczął na 1033. miejscu w rankingu ATP, natomiast zakończył na początku trzeciej setki. Już w styczniu kolejnego roku osiągnął swój pierwszy zawodowy finał w cyklu ATP, w Madrasie, gdzie przegrał z Marinem Ciliciem. Kolejny taki wynik zanotował ponad dwa lata później w Johannesburgu, ulegając reprezentantowi gospodarzy Kevinowi Andersonowi. Niemal cały 2012 rok stracił z powodu kontuzji barku, po powrocie na korty starał się odbudować swój ranking, ale poza kilkoma lepszymi wynikami w Challengerach, nie błyszczał w głównym cyklu.

Janowicz mimo wszystko jest faworytem w tym starciu. Devvarman we wszystkich imprezach wielkoszlemowych zanotował II rundę, na Wimbledonie ta sztuka udała mu się w 2011 roku, kiedy Denis Gremelmayr poddał spotkanie w drugim secie. W tym sezonie Hindus przegrał w Queen's Clubie z Kennym de Schepperem, natomiast w Eastbourne został zatrzymany w II rundzie eliminacji przez Daniela Smethursta.

Hindus jest tenisistą dość niskim, ale mimo to sprawnym i szybkim. Lubi prowadzić grę zza linii końcowej, ma solidny oburęczny bekhend oraz dobry forhend. Polak powinien starać się skracać wymiany, nie tracąc niepotrzebnie energii, co pomoże wybić rywala z rytmu. Pomóc mu może tradycyjnie potężny serwis, a wtedy awans do kolejnej rundy będzie na wyciągnięcie ręki.

Wimbledon, Londyn (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 9,600 mln funtów
wtorek, 24 czerwca

I runda:
kort 17, od godz. 12:30 czasu polskiego

Bilans spotkań pomiędzy Jerzym Janowiczem a Somdevem Devvarmanem (główny cykl):

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!