Wimbledon: Zwycięski horror Jerzego Janowicza z Somdevem Devvarmanem
Jerzy Janowicz ponownie potrzebował aż pięciu setów, by pokonać Somdeva Devvarmana. Polak dzięki temu zwycięstwu awansował do II rundy.
Janowicz złapał odpowiedni rytm, od stanu 2:3 w II secie, wygrał siedem kolejnych gemów. Devvarman nie wyrządzał już takiej krzywdy swoim serwisem, ale kluczowa była regularność Polaka. Popełniał niewymuszone błędy, ale nie tak często jak w premierowej odsłonie. Utrzymał przewagę do końca i znalazł się w bardziej komfortowej sytuacji.
Wydawało się, że łodzianin ma wszystko pod kontrolą. Dobrze rozpoczął trzecią odsłonę, szybko uzyskując przełamanie. Hindus od stanu 0:2 wygrał trzy kolejne gemy, udało mu się odrobić straty, dzięki małej pomocy przeciwnika. Devvarman złapał wiatr w żagle i był na dobrej drodze do uzyskania breaka. Janowicz obronił trzy szanse, wznosząc się na wyżyny swoich umiejętności. Rywal jednak na tym nie poprzestał, w kolejnym gemie znów wypracował sobie okazję i łodzianin już się nie wybronił, co więcej - pomógł rywalowi. Hindus w ostatniej chwili doprowadził do decydującej piątej partii.Od początku widoczne było, że Janowicz wyciągnął wnioski z przegranej poprzedniej partii. Devvarman poczuł, że ma szansę na zwycięstwo, ale tym razem łodzianin mu nie pomagał. Po długim czwartym gemie i wielu widowiskowych akcjach z obu stron, Polak w końcu przełamał przeciwnika. Waleczny Hindus tej straty już nie był w stanie odrobić. Łodzianin zakończył mecz wygrywającym bekhendem, który był jego najsilniejszą bronią w tym spotkaniu.
Kolejnym rywalem polskiego tenisisty będzie Lleyton Hewitt, który w czterech setach uporał się z Michałem Przysiężnym.
Wimbledon, Londyn (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu mężczyzn 9,600 mln funtów
wtorek, 24 czerwca
I runda gry pojedynczej:
Jerzy Janowicz (Polska, 15) - Somdev Devvarman (Indie) 4:6, 6:3, 6:3, 3:6, 6:3
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Wimbledon: Rafael Nadal w klubie "700", zwycięstwa Federera, Wawrinki, Raonicia i Tsongi