Serena Williams: Nie jest łatwo być w moich butach
- Dziewczyny walczą ze mną jak o życie. Grają, jakby były z rozgrywek ATP - mówiła po porażce w III rundzie Wimbledonu Serena Williams. Rozczarowany grą Amerykanki był jej trener, Patrick Mouratoglou.
- Pracowałam bardzo ciężko przed turniejem, więc jestem rozczarowana - kontynuowała 32-latka z Florydy. - Czasami tak się zdarza, że pracujesz ciężko, ale nie daje ci to sukcesu. Muszę o tym zapomnieć i patrzeć w przyszłość.
Williams nie zgadza się z kreowaną przez niektórych dziennikarzy teorią, jakoby w turniejach wielkoszlemowych grała pod większą presją niż zwykle, bo ma na koncie 17 singlowych mistrzostw w Wielkim Szlemie i kolejny tytuł pozwoliłby się jej zrównać pod tym względem z Chris Evert i z Martiną Navratilovą. - W ogóle nie zajmuje to mojego umysłu - odparła.
Z postawy swojej podopiecznej nie jest zadowolony trener Patrick Mouratoglou, który przed początkiem sezonu zapowiadał, że Williams stać na wygranie wszystkich turniejów wielkoszlemowych w 2014 roku. - Ona tylko uderza piłki i oczekuje na błędy rywalek. Takim sposobem nie będzie wygrywać - ocenił krytycznie Francuz.
- Wykazuje za mało reakcji na poczynania przeciwniczek na korcie. A w ostatnich miesiącach rywalki już nie obawiają się jej tak bardzo - dodał Mouratoglu.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Cykl ITF: Krecz Sandry Zaniewskiej, Natalia Siedliska bez tytułu w Portugalii
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)