Dwukrotny mistrz turnieju ATP w Newport, John Isner, okazał się bezlitosny dla kolejnego swojego rodaka. Amerykanin, który w I rundzie pokonał Wayne'a Odesnika, w 1/8 finału ponownie zwyciężył bez straty seta, tym razem 6:3, 6:3 z kwalifikantem Austinem Krajickiem, w ciągu 63-minutowego spotkania posyłając 11 asów i uzyskując trzy przełamania - To był świetny mecz, zagrałem bardzo dobrze. Szybko wywalczone przełamania dodawały mi pewności - ocenił najwyżej rozstawiony tenisista turnieju.
[ad=rectangle]
W ćwierćfinale Isnera czeka kolejne starcie z rodakiem. Jego rywalem będzie deblowy mistrz Wimbledonu, rozstawiony w Newport z numerem siódmym Jack Sock, który w II rundzie wyeliminował mistrza Hall of Fame Tennis Championships sprzed pięciu lat, Rajeeva Rama. - On ma przed sobą wielką przyszłość. Gra bardzo niebezpiecznie, szczególny groźny ma forhend, a w przyszłości będzie jeszcze lepszy - chwalił 21-letniego Socka Isner.
Kolejny krok w kierunku obrony tytułu wykonał Nicolas Mahut. Oznaczony "czwórką" Francuz wygrał 6:4, 6:2 z utalentowanym 20-letnim Australijczykiem, który do głównej drabinki turnieju musiał przebijać się przez eliminacje, Lukiem Saville'em. - To był trudny mecz, ale o wiele lepszy w moim wykonaniu niż poprzedni - przyznał Mahut, który o półfinał powalczy z kolejnym Australijczykiem, Samuelem Grothem. 26-latek z Melbourne zaserwował 24 asy i pokonał 7:6(7), 7:6(3) Maleka Jaziriego.
Na dobrej drodze do powtórzenia ubiegłorocznego finału w Hall of Fame Tennis Championships jest Lleyton Hewitt. Póki co doświadczony reprezentant Australii jest w 1/4 finału, a w środę oddał tylko cztery gemy chorwackiemu kwalifikantowi, Ante Paviciowi. - Zagrałem naprawdę dobrze, ale też obrałem odpowiednią taktykę - powiedział tenisista rozstawiony w Newport z numerem trzecim.
Dzięki temu zwycięstwu, Hewitt doszedł do 22. ćwierćfinału turnieju głównego cyklu rozgrywanego na kortach trawiastych, dystansując dwie legendy światowego tenisa - Johna McEnroe'a i Borisa Beckera. Lepsi pod tym względem od niego są jedynie dwaj tenisiści - Roger Federer (26 ćwierćfinałów na trawie) i Jimmy Connors (30). Natomiast o 1/2 finału 33-latek z Adelajdy zmierzy się ze Steve'em Johnsonem, który wyeliminował Tatsumę Ito.
Dudi Sela, pogromca z I rundy Michała Przysiężnego, poszedł za ciosem i w 1/8 finału stracił tylko cztery gemy w 50-minutowym pojedynku z rozstawionym z "ósemką" Adrianem Mannarino. Ćwierćfinałowym rywalem Izraelczyka będzie turniejowa "dwójka", Ivo Karlović. Chorwat wygrał 7:5, 7:6(3) z Serhijem Stachowskim i wyszedł na prowadzenie 3-2 w bilansie bezpośrednich konfrontacji z Ukraińcem.
Hall of Fame Tennis Championships, Newport (USA)
ATP World Tour 250, kort trawiasty, pula nagród 474 tys. euro
środa, 9 lipca
II runda gry pojedynczej:
John Isner (USA, 1) - Austin Krajicek (USA, Q) 6:3, 6:3
Ivo Karlović (Chorwacja, 2) - Serhij Stachowski (Ukraina) 7:5, 7:6(3)
Lleyton Hewitt (Australia, 3) - Ante Pavić (Chorwacja, Q) 6:2, 6:2
Nicolas Mahut (Francja, 4) - Luke Saville (Australia, Q) 6:4, 6:2
Steve Johnson (USA, 6) - Tatsuma Itō (Japonia) 6:3, 2:0 i krecz
Jack Sock (USA, 7) - Rajeev Ram (USA) 7:5, 6:2
Dudi Sela (Izrael) - Adrian Mannarino (Francja, 8) 6:3, 6:1
Samuel Groth (Australia) - Malek Jaziri (Tunezja) 7:6(7), 7:6(3)
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[/b]
