WTA Stambuł: Paula Kania bez drugiego mistrzostwa w grze podwójnej

Paula Kania i Oksana Kałasznikowa nie wygrały turnieju debla zawodów WTA International w Stambule. Polsko-gruzińska para uległa w finale Misaki Doi i Elinie Switolinie.

W 2012 roku Paula Kania osiągnęła razem z Poliną Pechową finał imprezy WTA w Taszkencie i już po rozegraniu jednego seta Polka i Białorusinka cieszyły się z triumfu, gdyż Anna Czakwetadze i Wiesna Dołonc zrezygnowały z dalszej gry. W Stambule partnerką sosnowiczanki była Oksana Kałasznikowa, z którą w drodze do finału straciła łącznie dwa sety, broniąc przy tym w półfinałowym pojedynku trzech piłek meczowych. Ich niedzielne przeciwniczki, Misaki Doi i Elina Switolina, pierwsze dwa spotkania zagrały znakomicie i dopiero w półfinale opór stawiły im Klaudia Jans-Ignacik i Janette Husárová.
[ad=rectangle]
Początkowo nic nie zapowiadało gładkiej wygranej Doi i Switoliny w niedzielnym finale. Kania straciła co prawda serwis już w gemie otwarcia, ale po chwili to samo uczyniła reprezentantka naszych wschodnich sąsiadów i gra się wyrównała. Sytuacja zmieniła się przy stanie 4:4, kiedy w wyniku błędów własnych sosnowiczanka po raz drugi została przełamana. Rywalki szansy na wygranie seta nie zmarnowały i przy pierwszej okazji zwieńczyły premierową odsłonę.

W drugiej partii Kania i Kałasznikowa nie były w stanie zredukować liczby błędów. Polsko-gruzińska para myliła się zwłaszcza w decydujących momentach, co przy coraz lepszej grze Doi i Switoliny musiało skończyć fatalnie. Już w pierwszym gemie podania nie utrzymała Gruzinka, a kilka minut później w jej ślady poszła nasza zawodniczka. Kiedy w piątym gemie Kałasznikowa znów została przełamana, było już po wszystkim. Przy premierowym meczbolu Doi trafiła idealnie w linię i razem ze Switoliną mogła cieszyć z pierwszego wspólnego mistrzostwa.

Po 52 minutach Doi i Switolina zwyciężyły 6:4, 6:0. Japońsko-ukraiński debel zapisał na swoje konto 55 z 87 rozegranych punktów i tylko raz nie utrzymał własnego podania. Kania i Kałasznikowa zanotowały jednego asa oraz dwa podwójne błędy, a do tego pięciokrotnie straciły serwis.

Dla 23-letniej Doi to pierwszy deblowy tytuł w głównym cyklu. Wcześniej, w listopadzie 2013 roku, wygrała razem z Chinką Xu Yifan Challengera WTA rozgrywanego w Nankinie. Pierwsze deblowe trofeum rangi WTA Tour wywalczyła również 19-letnia obecnie Switolina. Ukrainka, była druga juniorka świata, w dobrym nastroju uda się teraz do Baku, gdzie będzie bronić zdobytego przed rokiem tytułu w singlu.

Za występ w finale gry podwójnej turnieju TEB BNP Paribas Istanbul Cup Kania i Kałasznikowa otrzymają po 180 punktów do rankingu deblowego oraz czek na sumę 6400 dolarów do podziału. Z kolei Doi i Switolina dopiszą do swojego dorobku po 280 punktów oraz podzielą między sobą 12300 dolarów. W najbliższym tygodniu Polka odpocznie od tenisa, gdyż już wcześniej wycofała się z turnieju ITF rozpoczynającego się w poniedziałek w Sobocie.

TEB BNP Paribas Istanbul Cup, Stambuł (Turcja)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
niedziela, 20 lipca

finał gry podwójnej:

Misaki Doi (Japonia) / Elina Switolina (Ukraina) - Paula Kania (Polska) / Oksana Kałasznikowa (Gruzja) 6:4, 6:0

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (7)
avatar
RvR
20.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobrze zagrały dziś Misaki i Elina, a nasza i Oksana za często się myliły. I ten podwójny błąd Kałasznikowej... 
avatar
justyna7
20.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oksana to dobra partnerka. Powinny jak najczęściej występować. Alka jej nie chciała a to błąd. 
avatar
żiżu
20.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trudno , finał to też bardzo dobry wynik. Zobaczymy co Paula pokaże w najbliższym czasie. 
avatar
Radwańska fan
20.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda ;( Ale i tak należą się brawa za cały turniej ;) 
Lady Aga
20.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Soboty, szkoda trofeum, szkoda wiekszej kasy... no coz, trudno. Nie kleilo sie dzisiaj.Ale wielkie brawa za caly turniej!!