WTA Baku: Shahar Peer w ćwierćfinale, Pauline Parmentier pokonała Janę Cepelovą

Shahar Peer pokonała Wiesnę Dołonc i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA International rozgrywanego na kortach twardych w Baku.

W ubiegłym sezonie Shahar Peer (WTA 90) doszła w Baku do finału, w którym uległa Elinie Switolinie. W środę Izraelka pokonała 3:6, 6:2, 6:3 Wiesnę Dołonc (WTA 162) i osiągnęła trzeci ćwierćfinał w sezonie (po Katowicach i Marrakeszu). W trwającym dwie godziny i sześć minut spotkaniu była 11. rakieta globu wykorzystała osiem z 12 break pointów i w sumie zdobyła o 10 punktów więcej niż rywalka (93-83).
[ad=rectangle]
W I secie Izraelka od stanu 3:0 przegrała sześć gemów z rzędu. W III partii prowadząc 3:1 oddała dwa gemy, ale trzy kolejne padły jej łupem. Peer w swoim dorobku ma pięć singlowych tytułów w głównym cyklu - trzy zdobyła w 2006 i dwa w 2009 roku. Jest też ćwierćfinalistką Australian Open i US Open z 2007 roku. W piątek powalczy o pierwszy półfinał od czasu ubiegłorocznej wiktorii w Baku, a jej rywalką będzie najwyżej rozstawiona Sorana Cirstea lub Stefanie Voegele.

Pauline Parmentier (WTA 95) wygrała 7:6(2), 6:4 z Janą Cepelovą (WTA 62). W ciągu 97 minut gry Francuzka wykorzystała sześć z 14 break pointów i awansowała do pierwszego ćwierćfinału od października 2012 roku (Osaka). W tegorocznym Rolandzie Garrosie 28-latka z Paryża doszła do IV rundy i jest to jej życiowy wynik w wielkoszlemowej imprezie. Parmentier pozostaje w grze o trzeci tytuł (Taszkent 2007, Bad Gastein 2008). O pierwszy półfinał od maja 2012 roku (Strasburg) zmierzy się w piątek z broniącą tytułu Eliną Switoliną lub Silvią Soler-Espinosa.

Baku Cup, Baku (Azerbejdżan)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
środa, 23 lipca

II runda gry pojedynczej:

Pauline Parmentier (Francja) - Jana Čepelová (Słowacja, 8) 7:6(2), 6:4
Shahar Peer (Izrael) - Wiesna Dołonc (Serbia, Q) 3:6, 6:2, 6:3

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (2)
avatar
Tomek Majda
23.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto by nie pamiętał historycznych meczy Agnieszki z Peer.