Grigor Dimitrow, Ernests Gulbis, Kei Nishikori i Milos Raonić nagrodzeni przez ATP

Grigor Dimitrow, Ernests Gulbis, Kei Nishikori i Milos Raonić otrzymali specjalne nagrody Emirates ATP Top 10 Trophy za awans do światowej elity.

- Przez całe życie marzyłem o Top 10 rankingu ATP, szczególnie kiedy po raz pierwszy wystąpiłem w Tourze. Dla mnie to dopiero początek drogi, ale kiedy dociera się do najlepszej dziesiątki, to osiąga się zupełnie inny status i przede wszystkim zdobywa się dużo pewności i wiary we własne możliwości. Teraz, razem z Rogerem [Rasheedem], chcemy iść jeszcze dalej - powiedział Grigor Dimitrow, ósmy obecnie tenisista globu, który awansował do Top 10 po półfinale tegorocznego Wimbledonu.
[ad=rectangle]
Ernests Gulbis wskoczył do najlepszej "10" po zakończeniu Rolanda Garrosa 2014, ale w gronie tym utrzymał się tylko do Wimbledonu. Za ciosem poszedł za to Milos Raonić, który do elity awansował po finale ubiegłorocznych zawodów Rogers Cup rozgrywanych w Montrealu. W obecnym sezonie Kanadyjczyk poprawił swoje wyniki, co wywindowało go na szóste miejsce w świecie.

- To ogromne wyróżnienie, ponieważ wiele wspaniałych rzeczy wydarzyło się w ciągu ostatniego roku. Postęp, jaki wykonałem, jest niesamowity, a przede mną jeszcze awans do Top 5. Z każdym tygodniem staram się rozwijać i wygrywać kolejne mecze - wyznał Raonić.

Kei Nishikori to pierwszy w historii rankingu ATP Japończyk w gronie 10 najlepszych tenisistów świata. Reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni zadebiutował w elicie 12 maja 2014 roku, po finale turnieju ATP Masters 1000 w Madrycie. Wówczas znalazł się na najwyższej w karierze dziewiątej pozycji.

Nishikori wycofał się z imprezy w Toronto, ponieważ poddał się operacji stopy. Zabieg polegał na usunięciu sporej wielkości cysty, która utrudniała Japończykowi poruszanie się. 24-letni tenisista będzie teraz wypoczywał i czekał na zielone światło od lekarzy, by móc wystąpić w wielkoszlemowym US Open.

Komentarze (7)
avatar
steffen
5.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Skoro drewniany Raonic jest tak wysoko to ATP schodzi na psy ... 
avatar
vamos
5.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nishikori techniką zjada Dimitrova na śniadanie. Szkoda, że nie ma zdrowia do sportu. 
whoviaan
5.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda ze Keia tak drecza kontuzje, dobry turniej, a w nastepnym krecz/wycofanie sie... Na poczatku sezonu w zyciu bym nie powiedziala ze w jego polowie Raonic bedzie sie dobijal do top5, nie g Czytaj całość
avatar
The King of SF
5.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
A samozwańczy lider wg klasyfikacji Jerzego Janowicza Seniora, 4 wicemistrz Wimbledonu i prawie zwycięzca Paryża to gdzie? Nikt nie nagradza JJ? ): 
avatar
The King of SF
5.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo dla Dymka!!!!