Finał Pucharu Davisa na korcie ziemnym. Arnaud Clement: Na mączce jesteśmy mocni

Francuska Federacja Tenisa (FFT) poinformowała, że nawierzchnią, na której w finale Pucharu Davisa w dniach 21-23 listopada Francja zagra ze Szwajcarią, będzie ceglana mączka.

- Myślę, że jesteśmy równie mocni na mączce, co na nawierzchni twardej. Wybraliśmy kort ziemny, bo Roger Federer i Stan Wawrinka przed finałem zagrają w Finałach ATP World Tour w Londynie na nawierzchni twardej, a my będziemy mogli w spokoju przygotowywać się do tej rywalizacji. Gdybyśmy zdecydowali się na twardą nawierzchnię, dalibyśmy przewagę Szwajcarom - wyjaśnił kapitan reprezentacji Francji, Arnaud Clement.
[ad=rectangle]
- Decyzję, że zagramy na mączce, podjęliśmy wspólnie i żaden z naszych tenisistów nie był przeciwny. Jednak to nie nawierzchnia będzie najważniejsza, bo uważam, że i dla nas, i dla Szwajcarów lepszą nawierzchnią są korty twarde - dodał 36-latek z Aix-en-Provence.

Finał Pucharu Davisa pomiędzy Francją a Szwajcarią będzie rozgrywany w dniach 21-23 listopada w Lille na stadionie piłkarskim Stade Pierre-Mauroy, na którym swoje mecze rozgrywa zespół francuskiej Ligue 1, Lille OSC. - Dzięki temu, że zagramy przy zasuniętym dachu, warunki będą bardzo sterylne, nie będzie wiatru i słońca - ocenił Clement.

Sternik francuskiej kadry nie obawia się rywalizacji z liderami Szwajcarów, Rogerem Federerem i Stanem Wawrinką. - Szwajcaria to najsilniejszy zespół, na jaki mogliśmy trafić, który ma trzeciego i czwartego tenisistę świata. Roger Federer, choć ma 33 lata, jest jednym z najsprawniejszych tenisistów na świecie. Wawrinka również jest bardzo groźny. Uważam, że kluczowe dla losów finału będą dwie piątkowe gry.

- Musimy sprawić, by nasi tenisiści czuli się komfortowo. Szwajcaria, jak każdy, ma swoje słabe punkty. Mączka musi być mocno ubita. Nie może być zbyt wolna, bo to nie będzie dla nas korzystne - zakończył Clement.

Komentarze (0)