Po sześciu latach od pierwszego i jak dotychczas jedynego finału turnieju rangi ATP Masters 1000 (w październiku 2008 roku w Madrycie) Gilles Simon zagra o tytuł w imprezie złotej serii. W sobotnim półfinale zmagań w Szanghaju Francuz wygrał 6:2, 7:6(1) z Feliciano Lopezem, wyrównując bilans bezpośrednich konfrontacji z Hiszpanem na 2-2.
[ad=rectangle]
Pierwszy set był koncertem gry w wykonaniu Simona, który w drodze do 1/2 finału okazał się lepszy od dwóch zawodników z Top 10 rankingu ATP - Stana Wawrinki i Tomasa Berdycha. Tenisista z Nicei bezlitośnie punktował swojego przeciwnika nieprawdopodobnie precyzyjnymi zagraniami z linii końcowej. López starał się podjąć walkę, ale popełniał wiele błędów i zawodził go serwis, który jest jego wielką bronią. Hiszpan został przełamany dwukrotnie i przegrał partię otwarcia 2:6.
Początek drugiej odsłony nic nie zmienił w obrazie gry - na korcie wciąż dominował Simon. López, pogromca z II rundy Rafaela Nadala, był coraz bardziej sfrustrowany, ale przełom nastąpił w trzecim gemie drugiej partii, w którym madrytczyk w każdej akcji atakował przy siatce, a wygrał go po niemal dziesięciominutowej walce i obronie dwóch break pointów.
López, dla którego był to trzeci w karierze półfinał turnieju Shanghai Rolex Masters, opanował kłopoty z własnym serwisem, jednak ciągle był bezradny przy podaniu Simona. Francuz serwował bardzo pewnie (tylko w jednym gemie stracił dwa punkty) oraz inteligentnie i genialne taktyczne sprawował się w grze z linii końcowej.
Drugi set rozstrzygał się w tie breaku, w którym Simon już w pierwszym punkcie popisał się wygrywającym returnem. Ta akcja całkowicie rozbiła Lópeza. Mańkut z Madrytu w dodatkowej rozgrywce myli się na potęgę, wyrzucał nawet smecze i po 80 minutach gry musiał uznać wyższość znakomicie dysponowanego Simona.
Francuz, który od 2006 roku w każdym sezonie gra w przynajmniej jednym finale w głównym cyklu, a od 2007 roku zdobywa co najmniej jeden tytuł w sezonie, awansował tym samym do swojego 16. finału turnieju z cyklu ATP World Tour w karierze (pierwszego w obecnych rozgrywkach), w którym zagra z lepszym z pary Novak Djoković - Roger Federer.
Na pocieszenie Lópezowi pozostaje fakt, że - jeśli Simon nie wygra finału - dzięki półfinałowi w Szanghaju od poniedziałku będzie on notowany na najwyższym w karierze, 14. miejscu w rankingu ATP. Osiągnie to w wieku 33 lat i 23 dni.
Shanghai Rolex Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 4,195 mln dolarów
sobota, 11 października
półfinał gry pojedynczej:
Gilles Simon (Francja) - Feliciano López (Hiszpania) 6:2, 7:6(1)