ATP Moskwa: Marin Cilić lepszy od Tommy'ego Robredo, Ernests Gulbis kontra Roberto Bautista w półfinale

Marin Cilić pokonał Tommy'ego Robredo w ćwierćfinale turnieju Kremlin Cup rozgrywanego na kortach halowych w Moskwie. W półfinale zagra także Ernests Gulbis rozstawiony z "trójką".

W ostatnim meczu na korcie centralnym Marin Cilić, rozstawiony w Moskwie z numerem drugim, pokonał hiszpańskiego weterana Tommy'ego Robredo. Turniejowa "szóstka" miała problemy z utrzymaniem własnego podania, a gem serwisowy rywala wygrała tylko raz. Chorwat posłał na stronę przeciwnika 10 asów i wygrał 32 z 39 punktów rozgrywanych po jego pierwszym serwisie. 
[ad=rectangle]
Roberto Bautista  pokonał Ricardasa Berankisa 7:5, 6:3. Hiszpan zaserwował dziewięć asów i obronił 12 z 13 breakpointów. - To był bardzo trudny mecz. Ricardas w czwartek wygrał z Raoniciem i widziałem, że muszę dziś zagrać jak najlepiej. Myślę, że mój serwis był dziś bardzo dobry. Berankis momentami prezentował świetny tenis - podsumował tenisista rozstawiony na Kremlu z "piątką".

Zeszłoroczny finalista turnieju w Moskwie Michaił Kukuszkin okazał się w piątek lepszy od Michaiła Jużnego. Starcie Kazacha i Rosjanina opiewało w długie wymiany, co tenisiści odczuwali pod koniec meczu. - Trzeci set był dla nas bardzo trudny. Na szczęście to ja sobie lepiej poradziłem ze zmęczeniem, a Jużny popełniał bardzo dużo błędów - powiedział Kukuszkin, który awansował do trzeciego półfinału turnieju Kremlin Cup w karierze.

Ernests Gulbis wygrał z Andreasem Seppim po trzech setach, a o losach dwóch z nich decydowały tie breaki, w których górą był Łotysz. W meczy trwającym dwie godziny i 30 minut Gulbis posłał na stronę rywala 17 asów. Tenisista rozstawiony w Moskwie z "trójką" nie zawiódł oczekiwań fanów również na pomeczowej konferencji. 13. tenisista świata został zapytany o swojego półfinałowego rywala Bautistę. - To mój stary przyjaciel. On jest zawsze obrażony, gdy gra przeciwko mnie. Nie wiem dlaczego - powiedział Gulbis, który przypomniał o sytuacji z zeszłego roku, gdy podczas bezpośredniego starcia tych zawodników doszło do wymiany słów.

Kremlin Cup, Moskwa (Rosja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 855,490 tys. dolarów
piątek, 17 października

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Marin Čilić (Chorwacja, 2) - Tommy Robredo (Hiszpania, 6) 6:3, 6:3
Ernests Gulbis (Łotwa, 3) - Andreas Seppi (Włochy, 8) 7:6(6), 4:6, 7:6(3)
Roberto Bautista (Hiszpania, 5) - Ricardas Berankis (Litwa, Q) 7:5, 6:3
Michaił Kukuszkin (Kazachstan) - Michaił Jużny (Rosja, 7) 1:6, 7:6(5), 6:0

Komentarze (4)
avatar
Grzymisław
18.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z kolei w Moskwie bez niespodzianek.
W końcu jakieś wygrane Gulbisa, choć znów z ogromnymi trudnościami.
Litwin Berankis po jednym z najbardziej szokujących wyników nie tyle miesiąca, co roku,
Czytaj całość
avatar
avdm
18.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kukuszkin w życiowej formie. A po Robredo spodziewałem się dużo więcej. 
avatar
WTA-man
18.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Robredo jeśli nie włączy swojej wersji heroiczny Tommy to teraz nie ma szans z takim robotem Marinem. Czuło się że kwestią czasu są momenty kiedy Chorwat weźmie swoje, w obu setach 
avatar
basher
17.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powtórzę: go Ernie! Szkoda, że Tommy dał się ograć :(