- To jest dla mnie niesamowity rok, w którym wygrałem Australian Open i turniej ATP Masters 1000 w Monte Carlo, pokonując w finale Rogera [Federera] na korcie ziemnym. To było dla mnie coś wyjątkowego. Mam z tego roku wiele cudownych wspomnień i nie zamieniłbym tego sezonu na nic innego - powiedział Stan Wawrinka, który po raz drugi w karierze zagra w Finałach ATP World Tour.
[ad=rectangle]
Szwajcar w 2014 roku awansował do ścisłej światowej czołówki i wygrał pierwszy w karierze turniej wielkoszlemowy (Australian Open) oraz rangi ATP Masters 1000 (Monte Carlo). - Po takich triumfach zmienia się całe życie i sposób patrzenia na tenis. Musiałem przyzwyczaić się do tej sytuacji i znaleźć sposób, aby grać dobrze w każdym turnieju - przyznał.
- Ubiegły rok także był dla mnie niezwykły, wygrałem wiele meczów, triumfowałem w turnieju w Portugalii i zagrałem w finale w Madrycie. Teraz mam zaufanie do własnej gry i wierzę, że w przyszłym sezonie mogę grać jeszcze lepiej - dodał czwarty tenisista świata.
W Finałach ATP World Tour 29-latek z Lozanny trafił do Grupy A, w której zagra z Novakiem Djokoviciem, Tomasem Berdychem i Marinem Ciliciem. - Jestem bardzo podekscytowany, że zagram w tym turnieju ponownie. Gra tutaj była moim marzeniem. To dla mnie wielka szansa.
U niego zależy wszystko od głowy!
Czy w Londynie presja pozwoli mu zagrać na wysokim poziomie?
Zobaczymy!
Vamos Stan!