W turnieju w Brescii Błażej Koniusz występuje w parze z Romanem Jebavym, z którym krótki epizod zaliczył w lutym, kiedy w duecie odpadli w I rundzie Futuresa w Rovereto. Pierwszymi przeciwnikami Polaka i Czecha we włoskim turnieju rangi ATP Challenger Tour byli Rameez Junaid i Igor Zelenay, rozstawieni w tej imprezie z numerem czwartym.
[ad=rectangle]
Już w pierwszym gemie serwisowym Koniusza i Jebavego ich przeciwnicy uzyskali przewagę przełamania, a następnie wyszli na 2:0. Później polsko-czeska para zdobyła trzy gemy z rzędu. Przy stanie 4:4 Junaid i Zelenay po raz drugi przegrali własne podanie. Wówczas do wygrania swojego rozdania przystąpił Polak i Czech, którzy pewnie zapewnili sobie zwycięstwo w inaugurującej partii.
W drugiej odsłonie oba duety skupiały się na wygrywaniu własnych gemów serwisowych, co ostatecznie doprowadziło do tie breaka. Jednogłośnymi bohaterami decydującej rozgrywki byli Koniusz i Jebavý. Polsko-czeska para straciła zaledwie jeden punkt, nie pozostawiając rywalom żadnych złudzeń.
W trwającej 70 minut konfrontacji Koniusz i Jebavý wygrali 72 proc. piłek rozegranych po pierwszym serwisie i obronili sześć z siedmiu break pointów. Ćwierćfinałowi rywale polsko-czeskiego duetu zostaną wyłonieni we wtorek, a okażą się nimi lepsi w starciu par James Cluskey / Goran Tosić - Andres Artunedo / Daniel Gimeno.
Trofeo Citta di Brescia, Brescia (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 42,5 tys. euro
poniedziałek, 10 listopada
I runda gry podwójnej:
Roman Jebavý (Czechy) / Błażej Koniusz (Polska) - Rameez Junaid (Australia, 4) / Igor Zelenay (Nowa Zelandia) 6:4, 7:6(1)
Czy Błażej Koniusz i Roman Jebavy awansują do półfinału Challengera w Brescii? 
