Roger Federer: Jestem niesamowicie zmotywowany (wideo)
Roger Federer sezon 2015 rozpocznie występem w Brisbane. Wyjawił, iż chciałby wygrać ten turniej. - Uwielbiam zdobywać trofea w turniejach, w których wcześniej nie wygrywałem - powiedział.
W ubiegłym roku Szwajcar dotarł do finału turnieju Brisbane International, w którym przegrał z Lleytonem Hewittem. - Byłem blisko zwycięstwa i do finału przystępowałem jako zdecydowany faworyt. Jednak pod koniec straciłem swój rytm. Bardzo chciałem wygrać, ale moje rozczarowanie załagodził fakt, że to właśnie Lleyton zdobył tytuł - powiedział Maestro.
Na Federera w Brisbane czekają atrakcje związane nie tylko z tenisem. Przed rokiem m.in. odwiedził rezerwat, w którym zamieszkują misie koala, i w czasie tej wizyty sfotografował się z uroczym przedstawicielem tego gatunku. - Gdy jestem na turnieju, chcę zobaczyć coś więcej niż hotel i korty. Chcę czuć atmosferę danego miejsca. Może uda mi się coś zobaczyć poza miastem - mówił.
Jeżeli Helwet wygra tegoroczną edycję Brisbane International, stanie się trzecim tenisistą w Erze Otwartej z 1000. zwycięstw w głównym cyklu. Obecnie ma na koncie 996 wygranych spotkań. - Chcę wygrać ten turniej - zapowiedział. - Uwielbiam zdobywać trofea w turniejach, w których wcześniej nie wygrywałem. Jestem niesamowicie zmotywowany, choć w drabince jest wielu świetnych tenisistów.
ATP Brisbane: Mariusz Fyrstenberg kontra Marcin Matkowski w I rundzie debla