WTA Hobart: Deszczowa środa na Tasmanii

W środę w Hobart w głównej roli wystąpił deszcz. Nie udało się rozegrać ani jednego meczu w odbywającym się w stolicy Tasmanii turnieju WTA International.

Organizatorzy długo zwlekali z odwołaniem dziennej i nocnej sesji, ale nie mieli innego wyjścia. W środę w Hobart nie udało się nawet rozpocząć ani jednego spotkania.

W ćwierćfinale są zawodniczki, które mogły wyjść na kort we wtorek. Są to Roberta Vinci i Heather Watson, które zmierzą się ze sobą o półfinał, a także Kurumi Nara (kolejną rywalką Japonki będzie rozstawiona z numerem trzecim Camila Giorgi lub Kaia Kanepi). W czwartek organizatorzy planują dokończenie II rundy oraz rozegranie wszystkich meczów ćwierćfinałowych. Prognozy pogody są optymistyczne, ale w piątek znowu ma padać.
[ad=rectangle]
W tym roku odbywa się 22. edycja turnieju w Hobart. W ubiegłym sezonie triumfowała Garbine Muguruza, która w finale pokonała Klarę Koukalovą. Hiszpanka nie broni tytułu (grała w tym tygodniu w Sydney, odpadła w ćwierćfinale).

Dwie najwyżej rozstawione zawodniczki w turnieju to Casey Dellacqua i Zarina Dijas. Australijka w czwartek zagra z Karin Knapp, a w ewentualnym ćwierćfinale jej rywalką będzie zwyciężczyni meczu Kateryna Kozłowa - Madison Brengle. Reprezentantka Kazachstanu zmierzy się z Danielą Hantuchovą, a jeśli będzie lepsza od Słowaczki, o półfinał spotka się z Alison Riske lub Bojaną Jovanovski.

Na czwartek, jako ostatni mecz dnia na korcie centralnym, zaplanowany został ćwierćfinał gry podwójnej, w którym rywalkami Alicji Rosolskiej i Jany Cepelovej będą Witalia Diaczenko i Monica Niculescu.

Źródło artykułu: