WTA Sydney: Kvitova wygrała czeski finał z Pliskovą i zdobyła 15. tytuł

Petra Kvitova pokonała Karolinę Pliskovą i została mistrzynią turnieju WTA Premier na kortach twardych w Sydney. Dla dwukrotnej triumfatorki Wimbledonu to 15. tytuł w głównym cyklu.

Łukasz Iwanek 16 Stycznia 2015, 12:28

W Sydney odbył się pierwszy od 2009 roku finał turnieju WTA z udziałem dwóch Czeszek. Sześć lat temu w Hobart Petra Kvitova pokonała Ivetę Melzer. W piątek ta pierwsza wygrała turniej Apia International Sydney po zwycięstwie nad Karolíną Plíškovą 7:6(5), 7:6(6). W ten sposób dwukrotna mistrzyni Wimbledonu wywalczyła 15. tytuł w głównym cyklu (bilans finałów 15-5). Było to drugie spotkanie obu Czeszek. W ubiegłym sezonie w Wuhanie również lepsza była Kvitová, ale w trzech setach.

W gemie otwarcia I seta 24-letnia Kvitová (WTA 4) obroniła dwa break pointy, ale przy trzecim wyrzuciła forhend. W ósmym gemie dwukrotna mistrzyni Wimbledonu uzyskała szansę na przełamanie wspaniałym forhendem po linii, ale zmarnowała ją wyrzucając bekhend w korytarz deblowy. Plíšková (WTA 22) nie wykorzystała szansy na zakończenie seta, gdy serwowała przy 5:4. Kvitová wykorzystała break pointa minięciem bekhendowym po linii. W tie breaku wspaniała wymiana zwieńczona forhendem dała czwartej rakiecie globu dwie piłki setowe. Pierwszą 22-letnia Plíšková obroniła wygrywającym serwisem, ale przy drugiej przestrzeliła forhend.

Australian Open: Natchniona Katarzyna Piter odwróciła mecz z Misą Eguchi

W trzecim gemie II seta Plíšková oddała podanie wyrzucając forhend. Wracając z 0-30 Kvitová podwyższyła na 3:1. Młodsza z Czeszek odrobiła stratę w szóstym gemie dwoma głębokimi returnami wymuszając błędy na rodaczce. W tie breaku Plíšková popełniła dwa podwójne błędy, ale z 1-5 wyrównała na 5-5. Smeczem Kvitová uzyskała piłkę meczową. Pewny wolej (wcześniej została sprowadzona przez rodaczkę do siatki zagraniem po taśmie) pozwolił 22-latce z Louny wyrównać na 6-6. Kolejne dwa punkty padły łupem czwartej rakiety globu, która mecz zakończyła wygrywającym serwisem.

W trwającym jedną godzinę i 51 minut spotkaniu Kvitová wygrała z rodaczką pojedynek na asy (9-8). Plíšková popełniła trzy podwójne błędy, z czego dwa w tie breaku II seta. Obie tenisistki po dwa razy oddały własne podanie. Kvitová w sumie zdobyła o 10 punktów więcej (91-81). Naliczono jej 38 kończących uderzeń i 30 niewymuszonych błędów. Czwarta rakieta globu była bardzo skuteczna przy siatce (14 z 16 punktów). Plíšková spotkanie zakończyła z 20 piłkami wygranymi bezpośrednio i 21 błędami własnymi na koncie.

Dla Plíškovej był to pierwszy finał turnieju rangi Premier. Wcześniej grała o tytuł w turniejach niższej rangi, International (bilans jej finałów to teraz 3-4). W poniedziałek zadebiutuje ona w czołowej 20 rankingu. Kvitová zdobyła trzeci tytuł w Australii (po Hobart 2009 i Brisbane 2011).

Triumfatorkami gry podwójnej zostały Bethanie Mattek-Sands i Sania Mirza, które w finale pokonały 6:3, 6:3 najwyżej rozstawione Raquel Kops-Jones i Abigail Spears. To piąty wspólny tytuł obu tenisistek (wcześniej Cincinnati 2007, Bruksela 2012, Brisbane i Dubaj 2013). Bilans wszystkich deblowych finałów Hinduski to teraz 23-13. Największy triumf święciła ona w ubiegłorocznych Mistrzostwach WTA w parze z Carą Black. Mattek-Sands wywalczyła 13. tytuł w grze podwójnej (bilans finałów 13-10).

Apia International Sydney, Sydney (Australia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 731 tys. dolarów
piątek, 16 stycznia

finał gry pojedynczej:

Petra Kvitová (Czechy, 2) - Karolína Plíšková (Czechy) 7:6(5), 7:6(6)

finał gry podwójnej:

Sania Mirza (Indie) / Bethanie Mattek-Sands (USA) - Raquel Kops-Jones (USA, 1) / Abigail Spears (USA, 1) 6:3, 6:3

WTA Hobart: Drugi tytuł Heather Watson

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Komentarze (2)

WTA-man 16-01 16:45 Zgłoś komentarz

Trochę szkoda mi Karoliny, ale jak na pierwszy Premier to super. Liczyłem że zmierzy się z Pironkową a Petra odpocznie przed WS. Można już powiedzieć że Czechy mają 3 mocne tenisistki.
Czytaj całość
Dobre wejście w sezon Pliskovej, w zeszłym sezonie 5 finałów, 2 tytuły, teraz już pierwszy finał przegrany po dwóch tb. Gratulacje za 15 tytuł dla Petry. Niesamowite jak ona dręczy rodaczki, gdy zawodniczka spoza Czech jej się tak postawi to zwykle wygrywa

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
ellemarie 16-01 14:08 Zgłoś komentarz

Brawo Petra i powodzenia w AO :)!

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi