Australian Open: Simone Bolelli i Fabio Fognini przeszli do historii

Simone Bolelli i Fabio Fognini zostali triumfatorami turnieju debla panów Australian Open 2015. To pierwsze zwycięstwo włoskiej pary w wielkoszlemowej imprezie w Erze Open.

Sobotni finał gry podwójnej panów był konfrontacją dwóch różnych stylów. Po jednej stronie siatki francuski duet Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut. Pierwszy z nich wygrał w zeszłym roku turniej w Tokio razem z Michałem Przysiężnym, a w Melbourne odniósł swoje premierowe zwycięstwa w Wielkim Szlemie. Natomiast Mahut w każdej z czterech najważniejszych imprez sezonu dochodził co najmniej do półfinału, zaś w 2013 roku na kortach Rolanda Garrosa był bliski triumfu razem z Michaelem Llodrą. Trójkolorowi prezentują klasyczny styl gry w debla, oparty na mocnym serwisie i umiejętnościach wolejowych.
[ad=rectangle]
Z drugiej strony siatki stanęli debiutujący w wielkoszlemowym finale Simone Bolelli i Fabio Fognini. Włosi już wcześniej osiągali godne uwagi rezultaty w dużych turniejach, bowiem w 2013 roku pokazali się w Melbourne z dobrej strony w półfinałowym starciu z braćmi Bryanami. Reprezentanci Italii prezentują na korcie dosyć defensywny styl, oparty jednak na znakomitych returnach, które otwierają im drogę do zdobywania punktów.

Początek sobotniego finału był udany dla Francuzów. Fognini dwukrotnie dał się zaskoczyć przy własnym podaniu i przełamanie uzyskali rywale. Mahut i Herbert nie cieszyli się jednak z niego zbyt długo, bowiem Włosi szybko doprowadzili do stanu po 3. Reprezentanci Italii grali bardzo cierpliwie, udanie obronili dwa break pointy, po czym w dziewiątym gemie sami zaatakowali i Herbert stracił serwis. Po zmianie stron Włosi pewnie wykorzystali pierwszego setbola, zwyciężając w całej partii 6:4.

Druga odsłona również była bardzo wyrównana i o jej losach zadecydowało jedno przełamanie. W pierwszym gemie doszło do małej kłótni, bowiem Mahut kilka razy odbił piłkę, czego nie zauważył główny arbiter. Francuzi utrzymali ostatecznie podanie, ale sytuacja ta, nie miała na szczęście wpływu na wynik końcowy. W dziewiątym gemie Bolelli i Fognini popisali się serią niesamowitych returnów i uzyskali przełamanie. Po zmianie stron pewnie wykorzystali premierowego meczbola.

Po godzinie i 22 minutach gry Bolelli i Fognini pokonali Mahuta i Herberta 6:4, 6:4. Włosi zanotowali po trzy asy i trzy podwójne błędy, 29 winnerów oraz 14 błędów własnych. Francuzi natomiast posłali trzy asy, popełnili cztery podwójne błędy, skończyli 23 piłki i pomylili się 19-krotnie.

Bolelli i Fognini zostali pierwszą włoską parą w Erze Open, która sięgnęła po tytuł w Wielkim Szlemie. Po raz ostatni reprezentanci Italii cieszyli się z mistrzostwa w 1959 roku na kortach Rolanda Garrosa, a byli to Nicola Pietrangeli i Orlando Sirola.

Bolelli i Fognini wygrali razem trzecie zawody w głównym cyklu. Wcześniej triumfowali w 2011 roku w Umagu oraz w 2013 roku w Buenos Aires. Byli również razem w finale imprezy w Acapulco (2013). Fognini ma obecnie na swoim koncie trzy deblowe tytuły, natomiast Bolelli cztery, bowiem w sezonie 2011 okazał się jeszcze wspólnie z Horacio Zeballosem najlepszy w Monachium.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 40 mln dolarów australijskich
sobota, 31 stycznia

finał gry podwójnej mężczyzn:

Simone Bolelli (Włochy) / Fabio Fognini (Włochy) - Pierre-Hugues Herbert (Francja) / Nicolas Mahut (Francja) 6:4, 6:4

Komentarze (8)
Seb Glamour
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyżby Fabio wspomagał się melisą? 
avatar
yes
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Para włoska po raz pierwszy w turnieju wielkoszlemowym, a Serena Williams po raz szósty w Australian Open. 
avatar
Eleonora
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje Fabio i Simone,za triumf w grze podwójnej mężczyzn AO 2015:D 
avatar
Love Wimbledon
31.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe ile rakiet połamał...