- Gdy byłem tenisistą, uwielbiałem grać dla Austrii w Pucharze Davisa - powiedział Koubek, który barw swojego kraju bronił w latach 1998-2011 i przez ten czas z 39 rozegranych gier w Pucharze Davisa wygrał 20.
[ad=rectangle]
Kontrkandydatami 38-latka z Klagenfurtu na objęcie posady po Clemensie Trimmelu były osoby ze sztabu najlepszego austriackiego tenisisty Dominika Thiema - jego trener Günther Bresnik oraz ojciec Wolfgang. Gdy ten pierwszy odmówił, władze austriackiego tenisa wybrały Koubka. - Cieszę się z wyboru Stefana. Znam go od małego chłopca i wiem, że jako kapitan na pewno wykona dobrą pracę, bo jak mało kto potrafi czytać grę - powiedział Bresnik.
Na przełomie XX i XXI wieku Koubek był pierwszą rakietą Austrii. W rankingu ATP wspiął się na 20. miejsce, wygrał trzy turnieje głównego cyklu oraz w 2002 roku awansował do ćwierćfinału Australian Open
Cel, jaki został postawiony przed Koubkiem, to powrót Austrii do Grupy Światowej. Wiedeńczyk w roli kapitana zadebiutuje w dniach 6-8 marca, gdy jego reprezentacja w meczu I rundy strefy euro-afrykańskiej będzie mierzyć się na wyjeździe ze Szwecją.
- Naszym celem są zwycięstwa. Ze Szwecją musimy wygrać, bez względu na to, kto zagra - stwierdził Koubek, który jeszcze nie wie, czy w Örebro będzie mógł skorzystać z Dominika Thiema, Jürgena Melzera i Andreasa Haidera-Maurera.