Rafael Nadal jednak nie wyrównał rekordu. ATP naprawiło wielki statystyczny błąd

Guillermo Vilas wciąż pozostaje samodzielnym rekordzistą pod względem wygranych turniejów na kortach ziemnych. Po 30 latach ATP naprawiło wielki statystyczny błąd, dodając Argentyńczykowi trzy trofea.

23 lata po zakończeniu zawodowej kariery Guillermo Vilas (a wraz z nim wszyscy sympatycy tenisa na świecie) dowiedział się, że z 62. tytułów, jakie zdobył, na nawierzchni ziemnej wywalczył nie 46, a 49.
[ad=rectangle]
Od lat w bogatych statystykach prowadzonych przez władze męskiego tenisa przy tytułach zdobytych Argentyńczyka na mączce widniała liczba "46". Również w oficjalnych materiałach prasowych przed rozpoczęciem finału tegorocznej edycji turnieju ATP w Buenos Aires, statystycy ATP podawali, że jeżeli Rafael Nadal pokona Juana Monaco, wyrówna rekord 46. tytułów mistrzowskich na kortach ziemnych należący do Vilasa.

Hiszpan wygrał, dogonił rekordzistę, ale... musi gonić dalej. ATP ukradkiem naprawiło ogromny błąd i jak się okazuje, Argentyńczyk na mączce wygrał jednak 49 turniejów, bowiem po ponad 30 latach zostały dodane mu tytuły, jakie Vilas zdobył w Toronto (lata 1974 i 1976) oraz w Viginia Beach (1977). Te imprezy, choć odbywały się na czerwonej mączce, w oficjalnych statystykach widniały jako rozgrywane na kortach twardych.

Na konferencji prasowej po wygranym 6:4, 6:1 finale Argentina Open 28-latek z Majorki nie odniósł się do tej sytuacji. - Najważniejsze dla mnie jest to, że zdobyłem tytuł. To sprawia, że jestem szczęśliwy i daje mi energię. To dla mnie wyjątkowy moment, bo długo czekałem na turniejowe zwycięstwo - mówił Hiszpan, który poprzedni tytuł zdobył w czerwcu zeszłego roku, wygrywając Rolanda Garrosa.

Źródło artykułu: