Jack Sock musiał czekać aż 3,5 miesiąca, aby rozegrać pierwsze spotkanie w sezonie 2015. Amerykanin, który w grudniu przeszedł operację biodra, w I rundzie turnieju ATP w Indian Well po szalonym pojedynku pokonał Yena-Hsuna Lu 6:7(4), 6:2, 7:5 w dwie godziny i dwie minuty, dzięki czemu wygrał premierowy w karierze mecz w imprezie BNP Paribas Open.
[ad=rectangle]
W pierwszym secie Lu prowadził już 5:2 z dwoma przełamaniami, ale zwycięstwo musiał wyszarpać dopiero w tie breaku. W drugim wygraną Sockowi dało jedno przełamanie, natomiast w trzecim Amerykanin wygrywał 4:2, by po chwili przegrywać 4:5, ale zdołał zadać decydujący cios i zwyciężył 7:5. - To była harówka, ale udało mi się wygrać - mówił 22-latek z Nebraski.
Sock zwycięstwo zadedykował swojemu bratu, Erikowi, który w styczniu trafił do szpitala i przez osiem dni był podłączony do respiratora. - On jest wojownikiem, przeszedł przez to. To wydarzenie zmieniało kilka rzeczy w moim nastawieniu - mówił Amerykanin, który w II rundzie zagra z rozstawionym z numerem 33. Gillesem Mullerem.
Udany powrót do rozgrywek zaliczył również inny rekonwalescent, Nick Kyrgios. Australijczyk, który nie grał od stycznia z powodu kontuzji kręgosłupa, w pojedynku sesji nocnej na głównym korcie kompleksu Indian Wells Tennis Garden wygrał 6:4, 7:5 z posiadaczem dzikiej karty, Denisem Kudlą.
W ciągu 68 minut gry Kyrgios posłał 12 asów i 26 zagrań kończących, ani razu nie dał się przełamać i wykorzystał dwa z trzech break pointów. - To trzeci największy tenisowy stadion na świecie i czułem się na nim bardzo fajnie. Cieszę się z powrotu. Zabijał mnie brak możliwości gry w tenisa. Myślę, że jak na pierwszy mecz, zagrałem naprawdę dobrze i jestem z siebie dumny, bo on nie był łatwym rywalem - powiedział 19-latek z Canberry, dla którego to debiut w Indian Wells. Jego kolejnym rywalem będzie turniejowa "11", Grigor Dimitrow.
Michaił Jużny po raz czwarty w swoim piątym turniejowym starcie w obecnym sezonie odpadł w I rundzie. Tym razem Rosjanin okazał się słabszy od Victora Hanescu, przegrywając z Rumunem piąty raz w dziesiątej konfrontacji. Tenisista z Bukaresztu wygrał w piątek 6:3, 6:4 i w 1/32 finału zmierzy się z oznaczonym numerem 30. Andreasem Seppim.
Andriej Gołubiew obronił piłkę meczową w 12. gemie trzeciego seta i po tie breaku decydującej partii wyszedł zwycięsko z dramatycznego i trzymającego w napięciu do ostatnich chwil pojedynku z Dustinem Brownem. Kazach, dla którego to pierwszy wygrany mecz w turnieju ATP Masters 1000 od maja ubiegłego roku, o kolejną wygraną powalczy z rozstawionym z "17" Tommym Robredo.
Do II rundy BNP Paribas Open awansowali także Denis Istomin i Malek Jaziri. Uzbek wyeliminował Austina Krajicka i jego kolejnym rywalem będzie Roberto Bautista, natomiast Tunezyjczyk pokonał Tatsumę Ito.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 5,318 mln dolarów
piątek, 13 marca
I runda gry pojedynczej:
Andriej Gołubiew (Kazachstan) - Dustin Brown (Niemcy) 6:7(4), 6:3, 7:6(3)
Nick Kyrgios (Australia) - Denis Kudla (USA, WC) 6:4, 7:5
Malek Jaziri (Tunezja) - Tatsuma Itō (Japonia) 7:5, 6:1
Denis Istomin (Uzbekistan) - Austin Krajicek (USA, WC) 7:6(5), 6:4
Jack Sock (USA) - Yen-Hsun Lu (Tajwan) 6:7(4), 6:2, 7:5
Victor Hănescu (Rumunia, Q) - Michaił Jużny (Rosja) 6:3, 6:4