W marcu 27-letni Grzegorz Panfil spotkał się z Dino Marcanem w II rundzie turnieju ITF rozgrywanego w miejscowości Poreč i przegrał wówczas 1:6, 6:1, 3:6. W sobotę obaj panowie zmierzyli się w eliminacjach do turnieju ATP Challenger Tour we włoskim Vercelli i tym razem także górą był reprezentant Chorwacji.
[ad=rectangle]
Rozstawiony z numerem piątym Panfil (ATP 309) i klasyfikowany na 586. miejscu w świecie Marcan przełamali się w pierwszym secie po jednym razie. W tie breaku 24-letni Chorwat zwyciężył do 5, a w drugiej partii szybko postarał się o przełamanie i wywalczonej przewagi nie oddał już do końca. Po 101 minutach zabrzanin przegrał ostatecznie 6:7(5), 2:6 i stracił szansę na awans do głównej drabinki włoskiej imprezy.
Leworęczny Panfil startował w Vercelli po raz drugi z rzędu. W zeszłym roku skreczował przy stanie 3:6, 0:1 w meczu I rundy kwalifikacji z Niemcem Moritzem Baumannem.
W tym roku w głównej drabince singla nie zaprezentuje się ani jeden Polak. W deblu zagra natomiast Mateusz Kowalczyk. Jego partnerem będzie Igor Zelenay, a w I rundzie polsko-słowacka para spotka się z występującymi dzięki dzikiej karcie Włochami, Marco Cecchinato i Pietro Rondonim.
Citta di Vercelli - Trofeo Multimed, Vercelli (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 42,5 tys. euro
sobota, 18 kwietnia
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Dino Marcan (Chorwacja) - Grzegorz Panfil (Polska, 5) 7:6(5), 6:2