WTA Bogota: Historyczny triumf Pereiry

Teliana Pereira pokonała Jarosławę Szwiedową i została triumfatorką turnieju WTA International na kortach ziemnych w Bogocie.

Nierozstawiona Teliana Pereira (WTA 130) w drodze do finału wyeliminowała Francescę Schiavone (nr 4) i Elinę Switolinę (nr 1). W decydującym meczu 26-latka z Kurytyby wróciła z 2:4 w I secie i pokonała 7:6(2), 6:1 Jarosławę Szwiedową (WTA 75). W ten sposób została pierwszą brazylijską triumfatorką turnieju WTA od kwietnia 1988 roku (Neige Dias w Barcelonie). Pereiry nie było jeszcze wtedy na świecie (urodziła się 20 lipca 1988).
[ad=rectangle]
W trwającym 81 minut spotkaniu Pereira wykorzystała sześć z 10 break pointów oraz zdobyła 16 z 26 punktów przy drugim podaniu rywalki. - To był najlepszy tydzień w moim życiu - powiedziała rozentuzjazmowana Brazylijka. - Kiedy zaczynałam treningi zawsze marzyłam o wygraniu turnieju WTA i teraz to zrobiłam. Wcześniej wystąpiłam w challengerze w Medellín i to było bardzo ważne, ponieważ przyzwyczaiłam się do tej wysokości i to mi pomogło przygotować się do panujących tutaj warunków. Myślę, że grałam bardzo dobrze przez cały tydzień.

Po Dias żadna Brazylijka nie potrafiła dojść do singlowego finału w głównym cyklu. Dokonała tego dopiero Pereira, która w poniedziałek awansuje na najwyższe w karierze 81. miejsce w rankingu (w październiku 2013 roku była na 87. pozycji). Dla Szwiedowej był to drugi finał w grze pojedynczej. W 2007 roku wywalczyła ona tytuł w Bangalore.

W deblu najlepsze okazały się rodaczki Pereiry, Paula Cristina Goncalves i Beatriz Haddad Maia. W finale Brazylijczyk pokonały 6:3, 3:6, 10-6 Amerykanki Irinę Falconi i Shelby Rogers. Dla każdej z nich to pierwszy tytuł w głównym cyklu.

Claro Open Colsanitas, Bogota (Kolumbia)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
niedziela, 19 kwietnia

finał gry pojedynczej:

Teliana Pereira (Brazylia) - Jarosława Szwiedowa (Kazachstan, 5) 7:6(2), 6:1

finał gry podwójnej:

Paula Cristina Gonçalves (Brazylia) / Beatriz Haddad Maia (Brazylia) - Irina Falconi (USA) / Shelby Rogers (USA) 6:3, 3:6, 10-6

Komentarze (2)
avatar
Fanka Rogera
20.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje , to niespodzianka . Myślałam że ten turniej wygra Svitolina 
avatar
Sułtan WTA
20.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądając ją z Minellą pomyślałem że z taką siłą mentalną powinno być jej łatwiej w tourze ale nie spodziewałem się aż tego