Rafael Nadal: Odzyskuję wiarę w siebie i wewnętrzny spokój

Stolica Katalonii to dla Rafaela Nadala kolejny przystanek w drodze do wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. - Czuję się silny i o wiele lepiej niż w ubiegłym tygodniu w Monte Carlo, gdzie grałem swój najlepszy tenis w tym sezonie - mówił.
[ad=rectangle]
Najlepszy hiszpański tenisista wyjawił, że występ w Monte Carlo, gdzie doszedł do półfinału, dał mu wiele pewności siebie. - Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Odzyskuję wiarę w siebie i wewnętrzny spokój. Jestem przekonany, że w niedługim czasie osiągnę optymalną formę.

ATP Barcelona: Almagro inauguracyjnym rywalem Nadala, pierwszy krok Nishikoriego, wspaniały Rublow

Rafa w Monako testował nową rakietę. - Od kilku miesięcy szukaliśmy czegoś nowego. Chcieliśmy ją przetestować już na początku roku, ale nie była jeszcze gotowa. Sprawdzałem ją na treningach na Majorce i czułem się dobrze. Dzięki niej mam większą kontrolę na uderzeniami i mogę nadawać jeszcze więcej rotacji. Jednak nie uważam, że to nowa rakieta spowodowała, iż w Monte Carlo grałem dobrze. To sprawa mojej psychiki.

Majorkanin przyznał, że jest pod wrażeniem tegorocznej dyspozycji Novaka Djokovicia. - Djoković od wielu lat gra bardzo dobrze, ale w jednym wygrywa sezonie więcej, a w drugim mniej. Pamiętam, że 2011 rok miał nienaganny. Obecnie też jest niemal bezbłędny. Należą mu się gratulacje i wszyscy muszą zaakceptować, że Djoković jest w tej chwili najlepszym tenisistą na świecie.

Na inaugurację swojego 11. występu w Barcelona Open Banc Sabadell Nadal, ośmiokrotny mistrz tego turnieju, zmierzy się z Nicolásem Almagro. - To bardzo trudne losowanie. Już na początku drogi natrafiam na komplikacje. Nico to niebezpieczny przeciwnik, szczególnie na mączce - ocenił.

Hiszpan ze swoim rodakiem ma bilans 11-1. Jedyną porażkę poniósł przed rokiem, właśnie w Barcelonie. - Jeśli on znów mnie pokona, uścisnę mu dłoń i pogratuluję mu. Oczywiście, chcę wygrać ten mecz, ale w tej chwili najważniejsza jest dla mnie ciężka praca, jaką wykonuje - powiedział czwarty tenisista globu.