WTA Stuttgart: Życiowy sukces Madison Brengle, Amerykanka pokonała Petrę Kvitovą!

East News
East News

Madison Brengle odniosła w czwartek największe zwycięstwo w zawodowej karierze. Amerykanka pokonała w II rundzie turnieju WTA Premier w Stuttgarcie klasyfikowaną na czwartym miejscu Petrę Kvitovą.

Kiedy w marcu tego roku Madison Brengle rozegrała w Miami pierwszy mecz z przedstawicielką Top 10 światowego rankingu, zabrała zaledwie gema Karolinie Woźniackiej. W czwartek Amerykanka spotkała się z czwartą rakietą globu, Petrą Kvitovą, i po 95 minutach odniosła największe zwycięstwo w karierze. 25-latka z Dover pokonała dwukrotną mistrzynię Wimbledonu 6:3, 7:6(2), dzięki czemu awansowała do ćwierćfinału turnieju w Stuttgarcie.
[ad=rectangle]
To z pewnością nie był najlepszy mecz w wykonaniu leworęcznej Czeszki. W pierwszym secie oznaczona "trójką" Kvitová notowała więcej błędów własnych niż kończących uderzeń, dlatego Brengle już w czwartym gemie uzyskała przełamanie. Zwycięstwo w tej części spotkania mogło być jeszcze bardziej okazałe, ale Amerykanka nie wykorzystała kilku break pointów przy stanie 4:1.

Drugiego seta reprezentantka USA rozpoczęła od przełamania i pewnie zmierzała po triumf w całym spotkaniu. W 10. gemie szybko wypracowała trzy meczbole, ale wówczas dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa zagrała bardzo cierpliwie i doprowadziła do równowagi. Brengle nie wykorzystała także czwartej piłki meczowej, a po chwili Kvitová popisała się świetnym minięciem, dającym jej pierwszego w meczu break pointa. W kolejnej akcji Amerykanka popełniła błąd, pakując piłkę w siatkę i straciła serwis.

Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. Brengle nie załamała się i doprowadziła do tie breaka. W rozgrywce tej utytułowana reprezentantka naszych południowych sąsiadów oddała jej kilka piłek w prezencie, więc szybko zrobiło się 6-1 dla Amerykanki. Kvitová odparła jeszcze piątego meczbola, lecz przy szóstym została skarcona kapitalnym minięciem po nieudanym wypadzie do siatki.

Statystyki meczu Petry Kvitovej z Madison Brengle (foto: Twitter)
Statystyki meczu Petry Kvitovej z Madison Brengle (foto: Twitter)

Czwarta rakieta świata skończyła w czwartek 39 piłek i miała tyle samo błędów własnych. Cierpliwie grająca Brengle, aktualnie 43. zawodniczka globu, miała 18 winnerów i tylko 13 pomyłek. W nagrodę za wielkie zwycięstwo powalczy w piątek o półfinał imprezy Porsche Tennis Grand Prix z Francuzką Caroline Garcią (WTA 29), która w II rundzie pokonała w 90 minut 7:6(4), 6:2 Niemkę Carinę Witthöft (WTA 74).

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Zaledwie pięć kwadransów do awansu potrzebowała w czwartek pogromczyni Agnieszki Radwańskiej, Sara Errani. Obchodząca 29 kwietnia 28. urodziny tenisistka z Bolonii wykorzystała pięć z sześciu break pointów i pokonała Zarinę Dijas 6:4, 6:1. W piątek na drodze finalistki Rolanda Garrosa 2012 stanie Rumunka Simona Halep, która w zeszłym sezonie przegrała w meczu o tytuł paryskiego Szlema z Marią Szarapową.

Porsche Tennis Grand Prix, Stuttgart (Niemcy)
WTA Premier, kort ziemny w hali, pula nagród 731 tys. dolarów
czwartek, 23 kwietnia

II runda gry pojedynczej:

Madison Brengle (USA) - Petra Kvitová (Czechy, 3) 6:3, 7:6(2)
Caroline Garcia (Francja) - Carina Witthöft (Niemcy, WC) 7:6(4), 6:2
Sara Errani (Włochy) - Zarina Dijas (Kazachstan) 6:4, 6:1

Komentarze (27)
avatar
Eleonor_
24.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dłuższa przerwa Petry od tenisa spowodowała,iż jeszcze nie złapała
odpowiedniego rytmu... 
avatar
Załamany Crzyjk
23.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ania i reszta grają świetnie, a wyrywa tylko jedna. Ciekawe kiedy Serena przeprosi się z cegłą, bo to już robi się nudne ;) 
avatar
Florydzianka
23.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
lac kerbitcha!!!!! 
ellemarie
23.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fabio, drugie zwycięstwo na Rafą w tym roku i to na mączce! Chyba obecność pięknej Flavii na trybunach pomogła ;) 
avatar
Fanka Rogera
23.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tymczasem Rafa zbliża się niebezpiecznie do przegranej z Fabiem...