WTA Madryt: Kuzniecowa bezradna, drugi tytuł Kvitovej na korcie ziemnym

East News
East News

Petra Kvitova pokonała Swietłanę Kuzniecową i po raz drugi w karierze wygrała turniej WTA Premier Mandatory na kortach ziemnych w Madrycie.

Swietłana Kuzniecowa (WTA 29) w drodze do finału wyeliminowała m.in. swoje rodaczki Jekaterinę Makarową i Marię Szarapową. Rosjanka jednak jeszcze nigdy nie pokonała w jednym turnieju trzech tenisistek z Top 10. Tak też pozostanie po madryckiej imprezie. W finale uległa 1:6, 2:6 Petrze Kvitovej (WTA 4). Była to konfrontacja dwóch byłych wiceliderek rankingu. Obie też wywalczyły po dwa wielkoszlemowe tytuły w singlu. Czeszka to dwukrotna triumfatorka Wimbledonu (2011, 2014). Kuzniecowa to mistrzyni US Open 2004 i Rolanda Garrosa 2009. W poniedziałek Rosjanka wróci do Top 20 rankingu.
[ad=rectangle]
Potężny forhendowy return wymuszający błąd dał Kvitovej trzy break pointy w drugim gemie. Przy dwóch popełniła błędy własne, a trzeciego zniwelowała Kuzniecowa przy pomocy głębokiego krosa forhendowego. W czwartym gemie Kuzniecowa oddała podanie pakując forhend w siatkę. Kombinacja potężnego returnu bekhendowego po krosie i forhendu po linii przyniosła Czeszce break pointa na 5:1. Wykorzystała go bekhendem po linii. Seta dwukrotna mistrzyni Wimbledonu zakończyła asem.

Potężny return forhendowy po krosie dał Kvitovej przełamanie w gemie otwarcia II seta. Głębokim forhendem wymuszającym błąd Czeszka podwyższyła na 3:0. W piątym gemie Kuzniecowa odparła dwa break pointy przy 15-40 (as, wygrywający serwis). Świetny serwis dał Kvitovej trzy piłki meczowe w ósmym gemie. Spotkanie dobiegło końca, gdy return bekhendowy Rosjanki wylądował poza kortem.

W ciągu 67 minut gry Kvitová zaserwowała cztery asy oraz zdobyła 24 z 28 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Czeszka nie broniła ani jednego break pointa, a sama wykorzystała cztery z 11 break pointów. Mecz zakończyła z dorobkiem 33 kończących uderzeń i 14 niewymuszonych błędów. Była skuteczna przy siatce, przy której zdobyła 11 z 13 punktów. Kuzniecowej naliczono siedem piłek wygranych bezpośrednio i dziewięć błędów własnych.

Statystyki meczu Kvitova - Kuzniecowa (foto: Twitter)
Statystyki meczu Kvitova - Kuzniecowa (foto: Twitter)

Bilans wszystkich finałów Kvitovej w głównym cyklu to teraz 16-5. W sobotę wywalczyła ona piąty tytuł rangi Premier Mandatory lub wyższej. To jej drugie trofeum na korcie ziemnym. Cztery lata temu również była najlepsza w Caja Mágica w Madrycie. Poza tym dwa razy triumfowała w Wimbledonie i raz w Mistrzostwach WTA (2011). Dla Kuzniecowej był to 35. singlowy finał w karierze (bilans 14-21). Rosjanka dwa razy wygrała turniej rangi Premier Mandatory (Miami 2006 i Pekin 2009).

Kvitova madrycką imprezę rozpoczęła od trzysetowych meczów z Olgą Goworcową i Coco Vandeweghe, ale później nie straciła już żadnego seta. W III rundzie pokonała Anastazję Pawluczenkową, a w ćwierćfinale Irinę-Camelię Begu. W półfinale łatwo rozprawiła się z Sereną Williams. Czeszka zakończyła trzy zwycięskie serie Amerykanki - 27 wygranych meczów z rzędu w głównym cyklu, 19 w Madrycie i 50 w imprezach rangi Premier Mandatory.

Dla Kuzniecowej to również były niesamowite dni, jakich dawno nie przeżywała. W I rundzie oddała trzy gemy Makarowej, po czym rozegrała trzy mordercze trzysetówki. Wyeliminowała Garbine Muguruzę (dwie godziny i 32 minuty), Samanthę Stosur (dwie godziny i 43 minuty) oraz Lucie Safarovą (trzy godziny i pięć minut). W meczu z Czeszką obroniła dwie piłki meczowe. W półfinale pokonała Szarapową, w ten sposób odnosząc pierwsze zwycięstwo nad tenisistką z Top 3 rankingu od 2012 roku (Agnieszka Radwańska w III rundzie Rolanda Garrosa). W finale zabrakło już jej sił. Ciężko się poruszała po korcie, a świetnie serwująca i returnująca, nie psująca prostych piłek Czeszka nie dała jej szans na nawiązanie walki. Od stanu 1:1 Rosjanka przegrała dziewięć gemów z rzędu.

Było to piąte spotkanie obu tenisistek i drugie na mączce. Rok temu w III rundzie Rolanda Garrosa Kuzniecowa pokonała Kvitovą 6:7(7), 6:1, 9:7. Rosjanka wróciła wówczas z 1:3 w III secie i odniosła do tej pory jedyne zwycięstwo nad Czeszką.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 4,185 mln dolarów
sobota, 9 maja

finał gry pojedynczej
:

Petra Kvitová (Czechy, 4) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 6:1, 6:2

Komentarze (21)
margota
9.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieszę się, że Petra wygrała !!
Jak to już ktoś napisał - całkowicie się jej należało :))
Zauważyliście jak Petra wyszczuplała ? Ze "słonicy" poruszającej się ciężko po korcie, przeistoczyła
Czytaj całość
avatar
RafaCaro
9.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Petra w takiej formie to wygra z każdą, tak jak Ana Ivanovic, ale obie mają niestabilną forme i grają bardzo falowo. 
LA
9.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Petra to jednak jest Petra. Topowa zawodniczka, ze szlemowym zacieciem. Jest w stanie wygrac wszystko jesli jej 'humor' dopisze. Ot tak wygrywa Premier Mandatory. Swietna gra w tym turnieju, wi Czytaj całość
avatar
żiżu
9.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Absolutnie zasłużona wygrana Petry od 1 piłki jej przewaga nie podlegała dyskusji. Swieta dzisiaj nie była sobą, walczyła nie tylko z Czeszką ale i ze sobą, był to bardzo przykry widok ale mimo Czytaj całość
avatar
Eleonor_
9.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Petra Kvitova 16 tytuł w karierze.Gratulacje:)