23 
W sobotnim finale rozstawiony z numerem siódmym Kamil Majchrzak (ATP 366) spotkał się z Dragosem Dimą (ATP 492), z którym w zeszłym tygodniu przegrał w II rundzie imprezy w Bukareszcie 1:6, 3:6. W Bacau 19-letni piotrkowianin wziął wielki rewanż za tamto niepowodzenie, gromiąc Rumuna w nieco ponad godzinę 6:1, 6:2.
[ad=rectangle]
Majchrzak błyskawicznie przystąpił do ataku i już po kilkunastu minutach prowadził 4:0. W piątym gemie nasz reprezentant miał parę break pointów na trzecie z rzędu przełamanie, ale Dima zdołał tym razem obronić serwis. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Polak utrzymał własne podanie, a następnie zdobył kolejnego breaka, wieńcząc tym samym premierowego seta.
Druga partia miała podobny przebieg jak pierwsza część spotkania. Majchrzak przełamał serwis Rumuna w drugim gemie, po czym objął bezpieczne prowadzenie. 22-letni Dima nie był w stanie mu zagrozić, ponieważ w całym meczu nie wypracował ani jednego break pointa. W ósmym gemie piotrkowianin szybko wypracował przy podaniu rywala dwa meczbole i pewnie wykorzystał pierwszego z nich.
Zwycięstwo w Bacau jest największym sukcesem w zawodowej karierze Majchrzaka, bowiem rumuński turniej ma rangę ITF o puli nagród 15 tys. dolarów + hospitality. Wcześniej Polak trzykrotnie triumfował w imprezach rangi ITF o puli nagród 10 tys. dolarów (Kartagena i Michalovce 2014, Reus 2015).
Polak za triumf w Bacau otrzyma 35 punktów, które zostaną mu dopisane do rankingu ATP w pierwszym notowaniu światowej klasyfikacji po zakończeniu wielkoszlemowego Rolanda Garrosa (8 czerwca). Majchrzak powinien wówczas zadebiutować w Top 300.
Trofeului Municipiului Bacau, Bacau (Rumunia)
ITF Men's Circuit, kort ziemny, pula nagród 15 tys. dolarów
sobota, 30 maja
finał gry pojedynczej:
Kamil Majchrzak (Polska, 7) - Dragoș Dima (Rumunia) 6:1, 6:2
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (3) 
