Roland Garros: Bryanowie wygrali emocjonujący mecz z Łukaszem Kubotem i Jeremym Chardym

Najlepsi debliści świata, bracia Bob i Mike Bryanowie, pokonali w meczu III rundy Rolanda Garrosa 2015 Łukasza Kubota i Jeremy'ego Chardy'ego. Pojedynek został na 2,5 godziny przerwany przez deszcz.

Pojedynek został zaplanowany do rozegrania o godz. 11:00 na korcie numer 1, ale po pięciu gemach został przerwany z powodu fatalnej pogody. Na szczęście po godz. 14:00 panowie znów pojawili się na placu gry i tym razem mogli bez żadnych zakłóceń dokończyć spotkanie.
[ad=rectangle]
Bryanowie jako pierwsi wypracowali break pointa, ale Łukasz Kubot zdołał utrzymać serwis. Po chwili w opałach znalazł się Mike Bryan, ale utytułowani reprezentanci USA także wygrali własne podanie i zrobiło się po 4. Wówczas nastąpił kluczowy moment dla losów premierowej odsłony: Jeremy Chardy popełnił przy break poincie podwójny błąd, a Bob Bryan pewnie zwieńczył seta przy pierwszej okazji.

W drugiej partii Chardy miał problemy już w gemie otwarcia, lecz niżej notowana para zdołała wyjść z opresji. Przy stanie 2:1 polsko-francuska para zaprezentowała swoje niemałe umiejętności deblowe. Najpierw Kubot zdobył przy siatce punkt fantastycznym pół-wolejem, co wywołało wielki podziw zarówno na trybunach, jak i u rywali, a lubinianin i jego partner uczcili to nawet słynnym uderzeniem się klatkami, jak to czynią zawsze Bryanowie. Na koniec nasz reprezentant wywalczył przełamanie po kapitalnym returnie.

Radość nie trwała jednak długo, ponieważ z czasem inicjatywę na placu gry przejęli Amerykanie. Bryanowie odebrali serwis Kubotowi i wyrównali na po 4. Decydujący cios zadali w 11. gemie kiedy również podania nie utrzymał 33-letni lubinianin. Po zmianie stron polsko-francuska para wyszła jeszcze na 30-0, ale cztery kolejny punkty zdobyli Bryanowie i to oni triumfowali ostatecznie 6:4, 7:5.

O miejsce w półfinale gry podwójnej wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2015 Bryanowie powalczą z Marcinem Matkowskim i Nenadem Zimonjiciem. Rozstawiona z numerem siódmym polsko-serbska para zwyciężyła w niedzielę Brytyjczyka Jamie'ego Murraya i Australijczyka Johna Peersa 6:3, 7:5.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w deblu mężczyzn 1,984 mln euro
niedziela, 31 maja

III runda gry podwójnej:

Bob Bryan (USA, 1) / Mike Bryan (USA, 1) - Łukasz Kubot (Polska) / Jérémy Chardy (Francja) 6:4, 7:5

Sztuka życia Sylwii Gruchały

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (4)
AkL
31.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bryan bił pokłony Łukaszowi, szkoda że w trakcie drugiego seta a nie po meczu.. ale debiut po powrocie i tak dobry.
-
Ps. brawo Matka - będzie okazja do "pomszczenia" Łukiego. 
avatar
Kilianowski
31.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
* 6:3, 4:5 
avatar
Kilianowski
31.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Matka Ognia! 6:4, 4:4 
avatar
marulek
31.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda drugiego seta, bo w ostatnim mogłoby się już zdarzyć wszystko. No ale jak swoje serwisy przgrywa się do "0" to ciężko liczyć na łut szczęścia ;) Może Matkowski ich pomści, bo razem z Zim Czytaj całość