Agnieszka Radwańska o Alize Cornet: Ona nie daje nic za darmo

Agnieszka Radwańska pokonała Julię Görges i awansowała do III rundy w Toronto. Kolejną rywalką naszej reprezentantki będzie Alize Cornet, która sprawiała jej wiele kłopotów w przeszłości.

Agnieszka Radwańska dostała od organizatorów kanadyjskiej imprezy wolny los, więc w środę wyszła na kort dopiero po raz pierwszy. Krakowianka nie rozpoczęła najlepiej spotkania z Julią Görges, która pokonała ją w 2012 roku podczas Igrzysk Olimpijskich, i przegrywała 1:3. Polka jednak szybko się pozbierała i triumfowała finalnie 7:5, 6:3.
[ad=rectangle]
- Bardzo się cieszę, że udało mi się zamknąć ten mecz w dwóch setach - powiedziała Radwańska. - Nie rozpoczęłam dobrze premierowego seta, ale pierwsze spotkania nigdy nie są łatwe. Mam na myśli przede wszystkim zupełnie inne warunki, dlatego jestem zadowolona z triumfu.

Uwadze krakowianki nie umknęły porażki wielu wysoko rozstawionych tenisistek, takich jak Garbine Muguruza, Lucie Safarova czy Petra Kvitova. Krakowianka zdaje sobie sprawę, że musi prezentować sto proc. możliwości, aby piąć się w górę turniejowej drabinki i myśleć o obronie mistrzowskiego tytułu.

- Widzieliśmy wiele wyrównanych meczów w początkowej fazie turnieju. Sporo wysoko notowanych tenisistek napotkało na swojej drodze kłopoty. Mam nadzieję, że pokażę nawet lepszy tenis w kolejnej rundzie. Z pewnością tego potrzebuję, ponieważ Alize jest tą zawodniczką, z którą musisz zagrać na sto procent, aby odnieść końcowe zwycięstwo.

W III rundzie Polka spotka się z Alize Cornet, która wygrywała już z nią w przeszłości. Radwańska jest przygotowana na trudny i długi mecz. - Rozegrałyśmy z Alize wiele bardzo wyrównanych spotkań, więc rywalizacja z nią jest zawsze sporym wyzwaniem. Jest bardzo waleczna, a wszystkie piłki wracają na moją stronę kortu. Tak naprawdę ona nie daje nic za darmo - dodała.

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: