WTA New Haven: Lucie Safarova bez przełamania, Petra Kvitova po raz trzeci triumfatorką imprezy

Petra Kvitova pokonała swoją rodaczkę Lucie Safarovą i została mistrzynią turnieju WTA Premier na kortach twardych w New Haven.

W 2012 roku Petra Kvitova pokonała Marię Kirilenko, w 2013 przegrała z Simoną Halep, a w ubiegłym sezonie była lepsza od Magdaleny Rybarikovej. W sobotę Czeszka po raz czwarty wystąpiła w finale turnieju w New Haven i wywalczyła trzeci tytuł. Wygrała 6:7(6), 6:2, 6:2 ze swoją rodaczką Lucie Safarovą. Kvitová, dwukrotna mistrzyni Wimbledonu, zdobyła trzeci tytuł w sezonie (po Sydney i Madrycie) i 17. w karierze (bilans finałów 17-5).
[ad=rectangle]
W trzecim gemie I seta Šafářová zmarnowała break pointa wyrzucając return. Kilka razy tenisistka serwująca mając 40-15 pozwalała rywalce doprowadzić do równowagi, ale nie było maratońskich gemów (najdłuższy złożony z 12 punktów). Przy 5:6 finalistka tegorocznego Rolanda Garrosa wróciła z 15-30, a na otwarcie tie breaka uzyskała mini przełamanie. Wygrywający serwis i as pozwoliły jej wyjść na 3-0. Przy 3-2 wyrzuciła prosty forhend. Przy 4-4 Kvitová przestrzeliła bekhend po krosie. Wygrywający serwis dał Šafářovej dwie piłki setowe. Pierwszą dwukrotna mistrzyni Wimbledonu obroniła ostrym returnem bekhendowym po krosie wymuszającym błąd. Przy drugim setbolu finalistka tegorocznego Rolanda Garrosa wyrzuciła return forhendowy po krosie, ale dwa kolejne punkty padły jej łupem. Set zakończyła wygrywającym serwisem.

W gemie otwarcia II seta Šafářová odparła pierwszego break pointa głębokim forhendem wymuszającym błąd, a drugiego krosem bekhendowym. W trzecim gemie oddała podanie wyrzucając bekhend. Genialny forhendowy return po krosie dał Kvitovej break pointa na 4:1. Przełamanie stało się faktem po błędzie bekhendowym Šafářovej. W siódmym gemie wróciła ona z 0-30, ale w ósmym wyrzuciła bekhend i set dobiegł końca.

W drugim gemie III seta Kvitová od 15-30 zdobyła trzy punkty, ostatni efektownym krosem bekhendowym, a w trzecim uzyskała przełamanie po błędzie bekhendowym rodaczki. Po chwili ponownie wróciła z 15-30 i prowadziła 3:1. Krosem forhendowym dwukrotna mistrzyni Wimbledonu zaliczyła przełamanie na 5:2. Kros bekhendowy dał jej dwie piłki meczowe. Wykorzystała już pierwszą wygrywającym serwisem.

W trwającym dwie godziny i 18 minut meczu Kvitová miała więcej asów od rodaczki (8-7) i popełniła mniej podwójnych błędów (4-6). Wykorzystała cztery z dziewięciu break pointów, a sama nie dała się przełamać ani razu. Przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła 45 z 60 punktów. Kvitovej naliczono 32 kończące uderzenia i 32 niewymuszone błędy. Šafářová miała 27 piłek wygranych bezpośrednio i 28 błędów własnych.

Była to siódma konfrontacja obu tenisistek, pierwsza od ubiegłorocznego półfinału Wimbledonu. Šafářová pozostaje bez przełamania w konfrontacjach z bardziej utytułowaną rodaczką. Bilans ich meczów to teraz 7-0 dla Kvitovej. Dla Šafářovej był to 15. singlowy finał i pozostaje z sześcioma tytułami. W lutym w Ad-Dausze święciła swój pierwszy triumf w turnieju rangi Premier. Na przełomie maja i czerwca na kortach Rolanda Garrosa zanotowała pierwszy w karierze wielkoszlemowy finał w grze pojedynczej.

Po raz trzeci w sezonie w finale odbył się mecz z udziałem dwóch czeskich tenisistek i po raz drugi z udziałem Kvitovej. W styczniu w Sydney pokonała ona Karolínę Plíškovą, która na przełomie kwietnia i maja w Pradze zdobyła tytuł po zwycięstwie nad Lucie Hradecką. W sobotę miał miejsce pierwszy od 2013 roku finał z udziałem dwóch leworęcznych tenisistek (w Tokio Kvitová pokonała Andżelikę Kerber).

W deblu najlepsze okazały się Julia Görges i Lucie Hradecka, które w finale pokonały 6:3, 6:1 Chia-Jung Chuang i Chen Liang. Dla Niemki był to 15. deblowy finał i zdobyła piąty tytuł. Bilans finałów Czeszki w grze podwójnej to teraz 19-16.
 
Connecticut Open, New Haven (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 754 tys. dolarów
sobota, 29 sierpnia

finał gry pojedynczej:

Petra Kvitová (Czechy, 2) - Lucie Šafářová (Czechy, 4/WC) 6:7(6), 6:2, 6:2

finał gry podwójnej:

Julia Görges (Niemcy, 4) / Lucie Hradecká (Czechy, 4) - Chia-Jung Chuang (Tajwan) / Chen Liang (Chiny) 6:3, 6:1

Komentarze (24)
avatar
Radagtor
30.08.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Brawo Mono-Petra, Brawo Petruś, Brawo Petra a gdzie brawa dla Agi! W końcu w świetle wyczynu Kvitovej wcale nie rozegrała z nią złego meczu. Chciała wygrać i być może mogłaby wygrać ale z całą Czytaj całość
ellemarie
30.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Brawo Petra! Ciekawe co na to wszyscy, którzy już ją skreślili przed Masters? Jak widać w swoich strategicznych turniejach Petra nadal potrafi grać ;) 
avatar
Love Wimbledon
30.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Brawo Petra Super!
Masters co raz bliżej! 
The Beau Monde
30.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Petra, gdzie ta mononukleoza i towarzyszące jej skutki?! ;))))))) 
avatar
Sharapov
30.08.2015
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
bravo Petruś i dzięki fajny ciekawy mecz. Lucie jest bardzo solidna ale dziś Petra pokazała klasę. Po przegranym o włos taju szybko złamała serwis i trzymała prowadzenie seta wygrała wysoko a Czytaj całość